dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 145 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następna strona
  Drukuj | Powiadom znajomego

Autor Wiadomość
PostNapisane: 2009-06-03, 00:08 
Bohater
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2007-07-01, 12:19
Posty:780
Ironic_Bastard napisał(a):
Cytuj:
wow, super, bardzo mądre.

wow, super! to była ironia, kochanie ;) Chciałam zwrócić uwagę na dobór słów. Jednym z "problemów" psa jest właśnie to, że nie może wziać sobie dobrego jedzenia, gdy tego chce albo jest po prostu leniwy by sam sobie po nie sięgnąć. Dlatego sprytnie wzbudza litość w swoich właścicielach. :diabel:


Dobor słownictwa akurat jest tu bardzo trafny i przemyślany i ironizowanie w tym temacie nie wiem co ma wykazać? Że nie wiesz, że słowa mają szerokie spektrum znaczenia? Czy, że operujesz jedynie ich potoczną wersją, najprostszą?

rozumiem, że jak np czytasz np temat w zeszycie od fizyki:

"dynamika - omówienie problemu"

to spodziewasz się psychologicznego spojrzenia na problemy dynamiki. Myślę, że trapi ją brak stałości emocjonalnej i ciągła zmienność sytuacji życiowej. Ależ to musi ją frustrować. biedna dynamika. :(

Nawet proste rozumienie słowa:
Cytuj:
problem
1. «trudna sytuacja, z której należy znaleźć jakieś wyjście»
2. «poważna sprawa, która wymaga przemyślenia i rozstrzygnięcia»


nie wyklucza takiego jego zastosowania :) ale mniejsza :) wybacz, ja akurat szalenie lubie bawic sie slowami :)


btw nie uważam ażeby zwierzęta były w stanie rozwiązywać problemy natury psychologicznej, bo choćby ich świadomość im na to nie pozwala :)
wszyscy się rozczulają nad przytulającymi się do siebie koszatniczkami tworzącymi wspaniałe stada, opiekujące się wspólnie młodymi, tulącymi się do siebbie na skałkach, "rozmawiającymi" ze sobą i tak im współczują gdy jakaś "samotna" koszatniczka wyskubuje sobie futerko z łapek bo jest samotna - ludzie mający endencje do przerzucania ludzkiego sposobu postrzegania świata, przekładania swoich uczuc na inne stworzenia, rzadko są w stanie uświadomić sobie, że za tym wspólnym iskaniem i przytulaniem nie stoi przywiązanie, empatia, sympatia, miłość, itp a jedynie podstawowe zwierzęce instynkty w tym chęć przetrwania i potrzeba poczucia bezpieczenstwa oraz przynaleznosci - co własnie daje im stado i silnie ustalona hierarchia. Koszatniczki które są same wcale nie wygryzają sobie futerka ze smutku i tęsknoty a z braku spełnienia podstawowych potrzeb tych stadnych zwierząt. Ale my ludzie, natychmiast stawiamy się w sytuacji odizolowanej koszatniczki i uznajemy, że czuje ona to samo co my gdybysmy byli na jej miejscu. mamy dar empatii.

Tak samo nie ma co się łudzić, że pies nas kocha :) to tylko stado. bez swojego stada nie byłby w stanie normalnie funkcjonować.





co do psa, nie napisałam, że nie uważam, że nie jest inteligentny. Wszystkie zwierzęta [może poza owadami, gadami i płazami] są inteligentne na swój sposób, możliwości poznawcze i zawiłość procesów myślowych :) Napisałam jedynie, że nie jest "super-inteligentny" :) to jak z ludźmi, każdy inteligentny na swój sposób, jakieś tam określone ajkju ma... ale nie każdy jest DODĄ :)

_________________
zapraszam na www.forum.szynszyle.info


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-06-03, 00:19 
Ranger
Offline

Dołączył(a):2006-12-13, 09:57
Posty:2766
Lokalizacja: PL => DE
A ja chciałabym miec kota ...


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-06-03, 19:02 
Szczypior
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2009-03-26, 22:26
Posty:119
Lokalizacja: z Piekła rodem
O matko, kobieto. Po twoich postach na tym forum widać, że naprawdę nie masz co robić.
Wszystko bierzesz jako atak na siebie, wyluzuj trochę ;) Tu jest mowa o wymarzonych zwierzętach, w ostateczności można pod to podłożyć cechy, zachowanie danych gatunków. Nie interesuje mnie definicja słowa "problem". Jeśli tak skora jesteś do pisania to napisz sobie książkę. Bo wybacz, nie przeczytałam połowy tego, co napisałaś. Dlaczego? Nie interesuje mnie to. A dyskusję na temat inteligencji psów uważam za skończoną. Przynajmniej dla mnie :) Możesz sobie pisać, jeśli tak ci zależy...

Wracając do głównego tematu, kiedyś marzyłam o hodowli folblutów. Gdyby tak poświęcić całą swoją naukę i czas, mieć farta w teleturniejach to sądzę, że pomysł ten by wypalił. :diabel: Chociaż osobiście uważam, że ciężko jest utrzymać jednego konia, a co dopiero całą hodowlę. No chyba, że ktoś ma dużo siana, i dosłownie i w przenośni ;]

_________________
[center]Obrazek[/center]


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-06-03, 22:00 
Bohater
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2007-07-01, 12:19
Posty:780
Ironic, bo jesli silisz sie na ironie to chociaz inteligentna i tyle :)
Jak narazie nie uwazam nic tu za atak na swoją osobę. chyba, że atak intelektualny poprzez zanizanie poziomy dyskusji nieuzasadnionym czepianiem się słów :)

_________________
zapraszam na www.forum.szynszyle.info


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-06-03, 22:26 
Ranger
Offline

Dołączył(a):2006-12-13, 09:57
Posty:2766
Lokalizacja: PL => DE
A ja prosze o posty na temat ...
Swoje zdania na temat np. inteligencji o danych zwierzetach wyrażajcie na priv ...!!


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: o jakich zwierzętach zawsze marzyliście?
PostNapisane: 2010-09-20, 18:16 
Adept
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2010-09-20, 17:19
Posty:10
ja zawsze marzyłam o kotku lub piesku ale tak w ogóle to moim największym marzeniem jest otworzenie reerwatu dla misi panda :* albo dla misi koala boże to moje marzenie


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: o jakich zwierzętach zawsze marzyliście?
PostNapisane: 2012-02-01, 21:56 
Nudziarz
Offline

Dołączył(a):2012-02-01, 20:10
Posty:4
Konie :))
I york


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: o jakich zwierzętach zawsze marzyliście?
PostNapisane: 2012-02-27, 06:34 
Adept
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2012-02-27, 04:11
Posty:21
Lokalizacja: Katowice
Ja marzyłem o Tym by mieć Białego Lwa
Jest to Epickie i piękne zwierzę, niestety już mało jest okazów na Wolności ;/

Heh mówią że Marzenia się spełniają, lecz nie do przesady ^^
Pozdrawiam Kumatych i Kij wszystkim takim jak TEDE ;)

_________________
Jeżeli ktoś kiedyś komuś coś to by jeszcze, ale że nikt nikomu
nigdy nic chodź nie wiele ale Zawsze.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: o jakich zwierzętach zawsze marzyliście?
PostNapisane: 2012-03-08, 17:38 
Nudziarz
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2012-03-08, 17:12
Posty:4
Owczarek niemiecki i od 9 miesięcy go mam :)

_________________
Firma informatyczna
Systemy operacyjne


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: o jakich zwierzętach zawsze marzyliście?
PostNapisane: 2012-03-09, 19:31 
Bohater
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2012-03-07, 11:39
Posty:631
Lokalizacja: Wirtualna rzeczywistość;)
Ah...konia! Mam psy,koty...ale koni jeszcze nie.Najlepiej całą stadninę chciałabym mieć..No,ale raczej to się nie ziści..Marzyć można zawsze;)

_________________
Czasami rodzi się we mnie jakiś głód życia, nie znana tęsknota za spełnieniem się w innych rolach, smakowanie ciała i duszy jeszcze nie poznanej. Odkrywać trzeba do końca..


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

DrukujPowiadom znajomego 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 145 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


  Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Możesz rozpoczynać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
7CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCviewtopic cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO