Co sądzicie o hodowaniu w domu dzikich zwierząt np. krokodyli, węże, drapieżne kto itp.?
Według was to fanaberia bogaczy czy interesujące hobby?

Interesujace hobby pod warunkiem ze zwierzeta urodzily sie w niewoli i maja zapewnione odpowiednie warunki...Sam straznie lubie weze ;]

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

Węże to piękne zwierzęta i wydaje mi się że hodowla jakiś małych gartunków w domu to fajna rzecz. Ale człowiek który je hoduje powiniem mieć odpowiednie wrunki, bo np. trzymanie ogromnego boa w małym akwarium to bestialstwo
Mi się mpodobają wszelkiego rodzaju jaszczury

Ja lubie wszystkie zwierzeta bez wyjatkow...Kiedys lubialem hodowle, ale teraz wole patrzec na nie na wolnosci lub w zoo...Gdybym jednak zobaczyl, ze jakis zwierzak jest zle traktowany lub trzymany w zlych warunkach odkupilbym go bez namyslu i zapewnil co trzeba lub sprzedal komus odpowiedzialnemu...

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

Mialam kiedys kolege ktory trzymal w domu pytona. To jest waz dusiciel, dobrze pamietam ? Takie zwierzaki to ja wole ogladac w telewizji

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Tak, tak dusiciel....Pamietasz moze jaki to byl pyton? Bo jest duzo odmian... Moze pyton tygrysi? Krolweski? Siatkowy? Skalny? Zielony? Krotkoogonowy? A moze jeszcze inny?

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

Cos Ty, ja wtedy mieszkalam w innym miescie i mialam moze 8 lat Takze wrazenia mam takie niebardzo co innego jak ogladam w telewizji tych facetow co sie bawia w polowania na weze (na animal planet chyba lecialo cos takiego)

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Ja ogladam National Geographic ;] i ewent. Discovery... Szkoda ze nie pamietasz jakiego mial pytona...;/

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

Najgorsze to jednak jest jak ktos w domu trzyma pajaka jakiegos duzego - tarantule czy cos w tym stylu, nie spotkalam sie co prawda, ale jakbym zobaczyla to chyba w 5 minut bym do domu dobiegla

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Mialem kiedys Gramostole Rosee i powiem Ci ze pajaczki sa pozytywne...Jesli wiesz jak sie z nimi obchodzic to naprawde fajne "zwierzatka" hodowlane... Nie potrzebuja duzego terrarium, nie jedza duzo i czesto, a niektore gatunki naprawde pieknie wygladaja...Trzeba jedynie zapewnic im 12 godzinny cykl dzienny i duzo wilgoci, a przy niektorych oczywiscie uwazac na wloski (wyczesywane w przypadku zagrozenia) i ukaszenia (niektorzy ludzie sa uczuleni i zaczynaja puchnac, tak samo jak w przypadku osy czy pszczoly)...

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."