Brrr... Ja to nawet słuchać o tym nie mogę, przeraźliwie boję się pająków. Nie byłabym w stanie hodować tarantuli

Tarantula jest raczej malo fachowa nazwa, a jednoczesnie wywoluje w ludziach odraze...Bardziej fachowo: ptasznik...

peace V

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

Taa powaznie ptasznika hodowales ?? ale takiego duzego A nie bales sie ze ucieknie i ze Cie np ugryzie ?? a da sie takie cos glaskac wogole ??

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

A tak wogóle to ptaszniki można w Poslce hodować? Mi się zawsze wydawało, że one są niebezpieczne nawet dla ludzi

Hehe...Nie da sie glaskac i raczej zadko sie go wyciaga z terrarium, ale wyglada nisamowicie... Ptaszniki wcale nie sa grozne jak to sie pokazuje na filmach :D Jest pare odmian ktore moglyby "zabic", ale reszta kiedy juz ugryzie (bardzo zadko sie zdarza i naprawde trzeba sie o to postarac) to mozna to porownac do ugryzienia osy czy tez pszczoly (wystarczy wyssac jad i po klopocie). Jest tez wyczesywanie wloskow z odwloka, ktore podrazniaja skore, ale wtedy tylko swedzi i widac zaczerwienienie (cos jak pokrzywa)...W polsce mozna legalnie hodowac pajeczaki bez zadnego problemu...Napewno w waszych zoologikach znajdziecie ptaszniki i nawet nie trzeba miec na nie zadnego pozwolenia...
Polecam terrarium.pl lub terrarystyke.pl

peace V
(sorry za ewent. bledy)

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

Ja lubie zwierzaki ktore mozna wziac na rece, poglaskac, przytulic ... a na takiego pajaka to chyba tylko patrzec mozna

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Boże, to nie na moje nerwy. Ja się boję pająka wielości dużego paznokcia, o ptaszniku już nie mówiąc. Jakby u mnie w domu mieszkało coś takiego to niedożyłabym osiemnastki

Mozna patrzec i miec satysfakcje z wlasnej hodowli :D hehe Zaloze sie ze po tygodniu przywyczailybyscie sie do niego ;] Moja matka nie miala wyboru :D Mialem duzo zwierzat (wszystkie bez zezwolenia) i zawsze sie przyzwyczajala :D

peace V

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

Noo chyba mozna, ale trzeba byc wielkim pasjonatem takich zwierzat, ja nie wiem czy przyzwyczailabym sie chociaz kto wie a co je taki pajak ?? pewnie jakies muchy zdechle albo inne robaki.

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Na poczatek larw muchy albo normalne robaki (jak na ryby), a pozniej swierszcze, karaczany, szarancze i jakiekolwiek inne owady :D

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."