Bieszczadzkie wilki w tym roku zabily juz okolo 300 owiec (duzo wiecej niz przez ostatnie 2 lata). Gorale nie wiedza juz jak sobie z tym radzic gdyz wszelkiego rodzaju "strachy", dzwiekowe i swietlne "odstraszacze" nie dzialaja. Wilki staly sie zbyt pewne siebie od kiedy zostaly wlaczone do programu ochrony, przez co gorale nie moga do nich strzelac. Rzad twierdzi ze gorale specjalnie zaganiaja owce blizej lasu zeby dostac odszkodowanie (jest wyplacane za kazda martwa owce). Hodowcy twierdza ze jest to totalnie nieoplacalne gdyz zanim dostaliby odszkodowanie zdazyliby zarobic duzo wiecej na jednej owcy niz wynioslaby wartosc odszkodowania.
W zeszlym roku przepropwadzono limitowany odstrzal wilkow "zlodzieji" (4 sztuki). W tm roku prawdopodobnie znowu odbedzie sie taki odstrzal.
Co o tym sadzisz? Czy powinni ubijac co roku wilki, ktore nadal beda "kradly" owce, czy moze zbudowac ogrodzenia dookola lak, a moze masz jeszcze inny pomysl?
Wypowiedz sie...

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

Kurcze ciezka kwestia, z jednej strony szkoda owiec a z drugiej szkoda wilkow bo to tez przeciez zywe stworzenia Najlepiej byloby gdyby gorale ogrodzili jakos te swoje laki albo trzymali stada blizej swoich domow, hmmm sama nie wiem

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

No wlasnie...Problem w tym ze im blizej lasu tym lepsza laka ;/ Wedlug mnie powinni zrobic pozadne ogrodzenie, ktore starczyloby na pare lat, a tym samym rozwiazalo problem nietylko teraz ale za 2 czy 4 lata...

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

No to chyba bylby najlepszy pomysl, niewiadomo tylko jak oni go rozwiaza

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Wedlug mnie pare wilkow pojdzie na odtrzal zeby wystraszyc pozostale...;/ Jednak nikt jeszcze nie poprosil o zgode na odstrzal wiec badzmy dobrej mysli...

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

jakby ludzie nie wykarczowali tylu ha lasow, w ktorych mieszkaja wilki i ich zwierzyna problemu pewnie by nie bylo...a skoro jest to najlepiej odstrzelic wilki, wyciac troche lasu i zrobic wiecej pastwisk, a co!

Ludzie zawsze bylo bezmyslni, nie ma sie co dziwic a zwierzaki cierpia za ich glupote

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

I po to zostaly dodane na liste zwierzat chronionych zeby teraz je odstrzelac (bo tak jest najlatwiej)?! Brak slow... ;/

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

wiec ja nie rozumiem czemu jest wielka afera w mediach kiedy wilk zagryzie czlowieka, pies ugryzie wlasciciela albo plaszczka zabije lowce krokodyli...to tylko kropla w morzu krzywd jakie czlowiek wyrzdzil tym zwierzeta...

Afera jest bo ludzie mysla o wlasnych tylkach, a poza tym musza o czyms mowic...Zdecydowanie jestem po stronie zwierzat...W koncu byly tu pierwsze...

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."