gantal napisał(a):
bez przesady z tym psychologiem.
Popełniłaś błąd w wychowaniu! I od tego trzeba zacząć. Jak się bierze psa czy jakiekolwiek inne zwierzę trzeba mieć choć trochę pojęcia, a najlepiej jeszcze pogłębić za wczasu swoją wiedzę.
Szczeniak powinien mieć dużo kontaktu z ludźmi i innymi psami. Wtedy nie zachowuje się jak dzikus z lasu warcząc na wszystkich i wszystko. Niektórzy specjalnie prowokują takie sytuacje, pozwalają aby na spacerze szczeniak był głaskany, wołany i spotykał jak najwięcej innych psów. Teraz się boi i reaguje na wszelki wypadek szczekaniem. Najgorsze jest to, że ze strachu na wszelki wypadek może kogoś ugryźć. Pewnie w imię wielkiej i szeroko pojętej miłości do zwierząt trzymaliście go samego przez dziesięć godzin, aż ktoś z domowników nie wrócił z pracy i nie wziął go na spacer. A co jak się zsikał w tym czasie? dostawał w dupę?
Będziesz mieć teraz dużo z nim pracy inaczej cały czas taki będzie. Wszelkie info w necie i na stronach poświęconych opiece nad czworonogami
i właśnie dlatego lepiej iść do specjalisty iż szukać pomocy w internecie - porady typu "pozwalaj na spacerze obcym ludziom głaskać swojego pupila" mogą jedynie zaszkodzić naszemu psiakowi