Jak widac jest duże zainteresowanie tym tematem, więc zainteresowałem sie tym także. Panie Januszu, jest Pan w dobrych kontaktach z adminstracją dlatego proszę zapytać p.Roberta kiedy zamierza przeprowadzić się do nowego 3-pokojowego mieszkania na trzecim piętrze przy ul. Grabiszyńskiej 309.
Pozdrawiam

Pan Robert milczy. Chyba nie przeprowadzi się, trochę daleko. Może już wynajął i liczy pieniążki?.

Waldku, Nie łatwiej porozmawiać z p. Robertem?

_________________
medicus curat, natura sanat.

Nie znam człowieka i to co zrobił nie jest powodem aby go poznać.

Ten budynek przy Grabiszyńskiej to śmierdzi na odległość. Tam mieszkania mają członkowie rady nadzorczej, kierownicy spółdzielni i ich rodziny. To oni decydowali o budowie i cenie mieszkań a później je kupili. To ma być spółdzielczość? Tak nie może być! Nie wiem czy nie trzeba tym zainteresować media.

To dobry człowiek więcej niż Kierownik

Proszę przeczytać artykuł :
Gazeta Prawna.PL
Spółdzielnie ujawnią informacje jak urzędy , Prezesi jak manadżerowie.

https://www.gazetaprawna.pl/amp/1087271,spoldzielnie-ujawnia-informacje-jak-urzedy-prezesi-jak-menedzerowie.html

_________________
medicus curat, natura sanat.

Dzięki.

Proszę Państwa
W Gazecie Południowej Pan Prezes prawie zacytował moje słowa z tego blogu: "skok na kasę przed odejściem prezesa na emeryturę". Niestety, błędnie zinterpretował moje słowa jakoby odnosiły się do Niego. Zapewniam, że Pan Prezes ani jego rodzina nigdy nie pojawiali się w procesie inwestycyjnym dotyczącym budowy przy ul. Grabiszyńskiej 309. Natomiast reakcja Pana Prezesa na łamach Gazety Południowej wskazuje, że zdaje sobie sprawę, że inwestycja przy Grabiszyńskiej 309, delikatnie mówiąc, brzydko pachnie.
A przy okazji, muszę Państwu powiedzięć, że Prezes jest tak majętnym i inteligentym człowiekiem, że jakies tam mieszanie w bloku nie jest po prostu na Jego poziomie.