Hej, jak to jest z kosztami życia;). Umnie to tak wyglada w miarę;) wynajem pokoiku 200 zł, żarło 200 zł, piwko cyk cyk 100 zł, wajcha 200 zł. Cos tam nawet zostaje pod koniec miecha. Do tego czasem jakiś ciuch;). Jak u Was to wyglada, i macie jakies fajne rady na oszczedzanie by zmniejszyc koszta;) wiadomo jak jest.

_________________
Świat jest komedią dla tych, którzy myślą i tragedią dla tych, którzy czują.

Na jedzenie wydajesz przez miesiąc tylko 200 zł?

_________________
ema jest najgorszym administratorem jakiego spotkałem w sieci.
Stronnicza i nerwowa

Ja mam opłat w M-4 prawie 800zł na miesiąc jedzenie i środki czystości to prawie 900 i zostaje nam trochę kasy na własne wydatki i żeby odłożyć na jakieś wczasy czyli coś około 1000zł na miesiąc a zarabiamy prawie prawie 3000zł we dwoje nie liczę nie przewidzianych wydatków jak ciuchy itp więc coś kręcisz z tymi 200zł na miesiąc na jedzenie...........

_________________


Polecam tą firme rodzinną:D

Hmmm kaszaczek oszczędnie żyjesz :P Mój brat na studiach (w wawie dodam) Dostaje od moejj mamy 750 zlotych od ojca chyba 400 zlotych plus pieniądze za mieszkanie (wynajem) i za telefon czyli jakieś 1500 zlotych

_________________
Żaden człowiek nie jest nielegalny.

You've got a reason to live, say I don't wanna be in love, I don't wanna be in love.

około 400 zł na jedzenie samemu czasem żarło wioze z domu rodzinnego, jedzenie licze+piwko cyk cyk

_________________
Świat jest komedią dla tych, którzy myślą i tragedią dla tych, którzy czują.

a potem buteleczki do skupu i na kolejny tydzień na jedzonko jest

_________________
nudy