"Słuchacie" książek czy preferujecie tradycyjną postać książki? I co w ogóle sądzicie o audiobookach?

_________________
Si vis pacem, para bellum...

Ja jestem jak najbardziej za audiobookami. Lubię sobie "posłuchać" książki jak sprzątam czy ogólnie coś robię. Niektórzy nie potrafią się skupić przy tym, ale mi to nie przeszkadza. Mam podzielność uwagi. Oczywiście niekiedy trafia się na strasznie monotonnego lektora, który czyta bez życia, ale raczej mi się to rzadko zdarza. Moim pierwszym audiobookiem było "Imię Róży". Przyznam że się obawiałam, że zmienię zdanie o ksiażce i w ogóle że zniszczy to moje wyobrażenie o niej, ale na szczęście było ok. Tak samo z "Władcą Pierścieni". Później już wpadłam w mały nałóg i zamiast książek tradycyjnych wybierałam audiobooki, chociaz nie odmówię też przyjemności czytania wersji papierowej :)

_________________
Nie masz pomysłu na prezent? Sprawdź oryginalne kosze upominkowe

ja też jestem za audiobookami - często jesteśmy w sytuacji, że czytać się nie da, ale posłuchać już jak najbardziej :)
W czasie prowadzenia samochodu, sprzątania, przygotowywania obiadu itp. Ja zdecydowanie wolę słuchać książek niż muzyki.
Teraz świetną robotę robi audioteka - książki są zwykle dobrze czytane, a i cena niewiele różni się od książki papierowej :)

Salomea - również słyszałam audiobook "Imienia Róży" i byłam załamana. Nie wiem, może po prostu trafiłam na marnego lektora, ale książka przeczytana w ten sposób nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia, w sumie nawet nie wysłuchałam jej do połowy. Później sięgnęłam po tradycyjną książkę i zachwyciłam się tekstem i w ogóle stylem pisania Eco. Jest niesamowity.

Czytam papierowe, czytam ebooki i słucham audiobooków, choć przyznaję, że te ostatnie najmniej. Teraz mam zamiar sobie kupić jakiegoś audiobooka do nauki angielskiego, znalazłem kilka ciekawych na stronie wydawnictwa Impuls, chyba na któryś się skuszę.

Jeżel chodzi o audiobbok "Imienia Róży" to wiem, że jest pare jego wersji, z róznymi lektorami.
Osobiście nie słuchalam, ale bardzo wychwalana jest wersja Krzysztofa Gosztyły. Podobo naprawdę dobrz sie go słucha.
Wiecie kto byl lektorem w Waszych audiobookach?

Na przyszlość, to naprawdę warto się troche rozejrzeć i popytać o dobrego lektora przed zakupem audibooka. osobiście nie wiedziała do niedawna, że w ogóle mozna między lektorami wybierać

Miałam zamiar kupić nową książkę Eco - "Cmentarz w Pradze", ale w sumie teraz zaczęłam się zastanawiać, czy nie lepszy będzie audiobook. Dzisiaj była premiera ksiązki - myślicie, że wersja audio również jest już dostępna? Ktoś się może orientował?

na tej stroni widzę że jest Pan Tadeusz w formie audiobooku, na razie 3 księgi http://kulturaviva.pl/pl/audiobooki/audiobook-pan-tadeusz-ksiega-3-umizgi

Szczerze, to jednak wolę czytać książki niż ich słuchać. Jednak wydaje mi się, że każdy lektor narzuca w pewien sposób swoją interpretację. Czytając samemu na pewno w większym stopniu można liczyć na swoją wyobraźnię.

audiobooki zawsze spoko! jestem kierowcą i dużo czasu spędzam w trasie. do tej pory słuchałem radia. To jednego, to drugiego i wszędzie te same oklepane kawałki. Uznałem, że potrzebuję coś nowego i audiobooki to był strzał w dziesiątkę! :D dopiero od paru miesięcy słucham audiobooków ale nie żałuję! jest super! :D co jakiś czas kupuję sobie na inbook.pl, bo tam mają tego dużo i jest w czym wybierać :D