Forum dyskusyjne. Przyjazne forum.
http://www.nakazdytemat.pl/

Jakie auto kupić?
http://www.nakazdytemat.pl/motoryzacja/jakie-auto-kupic-vt5279,10.htm
Strona 2 z 8

Autor:  CzcigodnyBuc [ 2009-11-02, 23:35 ]
Tytuł: 

Ja w ogóle bym się w VW nie pchał. Auta mają raczej toaletowe. Generalnie, to ciężko coś znaleźć za 10 - 15 tys.

Autor:  zysio [ 2009-11-03, 11:02 ]
Tytuł: 

CzcigodnyBuc napisał(a):
Generalnie, to ciężko coś znaleźć za 10 - 15 tys.


Na pewno ciężko Toyotkę i VW, bo te auta ceny trzymają.

Głosik napisał(a):
Ja proponuje honde civic. ma mały silnik co ma się do małego spalania, i całkiem przyzwoite osiągi


To dobry pomysł jest, w kwocie ok. 15 kPLN spokojnie mamy VI generację z końca produkcji (2000), osobiście lubię ten samochód, chociaż wizualnie może szału nie robi, ale technicznie jak Zdzichu w swej stodole przy tym nie grzebał - nie do zdarcia. Bez problemu do znalezienia wersja z prądami z przodu i klimą.

szostoll napisał(a):
Ciut dołożyć i można wyrwać np Accorda z 2000r


Michał, nie ma pojęcia "ciut dołożyć" bo tak to możemy z półką cenową iść w nieskończoność. ;-)

A tak w ogóle to z góry trzeba założyć, że sfetry czy pasaty TDI z tych roczników mają około 300 tys km albo więcej najechane, sorry, takie życie. Nikt nie przepłacał kilku tysięcy € żeby jeździć do kościoła/lekarza/po zakupy, to miało się zwrócić.

Autor:  astonfan [ 2009-11-03, 18:08 ]
Tytuł: 

Ale Accordy do samochody z duzymi silnikami i duzo palace...nie sa one na pewno odpowiednie dla czlowieka szukajacego takiego malego wozidla jakimi sa Yarisy czy Golfy. I te Golfy niekoniecznie maja tyle przebiegu, ktos kto placil tyle moze chcial solidne auto po prostu.

Autor:  CzcigodnyBuc [ 2009-11-03, 18:14 ]
Tytuł: 

zysio napisał(a):
CzcigodnyBuc napisał(a):
Generalnie, to ciężko coś znaleźć za 10 - 15 tys.


Na pewno ciężko Toyotkę i VW, bo te auta ceny trzymają.


A jakością nie grzeszą.

Cytuj:
Głosik napisał(a):
Ja proponuje honde civic. ma mały silnik co ma się do małego spalania, i całkiem przyzwoite osiągi


To dobry pomysł jest, w kwocie ok. 15 kPLN spokojnie mamy VI generację z końca produkcji (2000), osobiście lubię ten samochód, chociaż wizualnie może szału nie robi, ale technicznie jak Zdzichu w swej stodole przy tym nie grzebał - nie do zdarcia. Bez problemu do znalezienia wersja z prądami z przodu i klimą.


Samochód marny i brzydki. Nie polecam.

szostoll napisał(a):
Cytuj:
Ciut dołożyć i można wyrwać np Accorda z 2000r


Michał, nie ma pojęcia "ciut dołożyć" bo tak to możemy z półką cenową iść w nieskończoność. ;-)


Tak. Można by szybko dojść do klasy S.

Cytuj:
A tak w ogóle to z góry trzeba założyć, że sfetry czy pasaty TDI z tych roczników mają około 300 tys km albo więcej najechane, sorry, takie życie. Nikt nie przepłacał kilku tysięcy € żeby jeździć do kościoła/lekarza/po zakupy, to miało się zwrócić.


Chyba nikt w to nie wierzy?

Autor:  szostoll [ 2009-11-03, 19:00 ]
Tytuł: 

Napisałem:
Cytuj:
Chociaż jak tak patrzę teraz to jednak ciut więcej niż ciut trzeba dołożyć :D Z 7-10 tys a to już 150% preferowanej ceny czyli sporo w zasadzie.


coby nie kasować posta.

CzcigodnyBuc, a co twoim zdaniem nie jest marne i brzydkie. Może urodą nie grzeszy, ale dlaczego marne?

Autor:  CzcigodnyBuc [ 2009-11-03, 19:11 ]
Tytuł: 

szostoll napisał(a):
Napisałem:
Cytuj:
Chociaż jak tak patrzę teraz to jednak ciut więcej niż ciut trzeba dołożyć :D Z 7-10 tys a to już 150% preferowanej ceny czyli sporo w zasadzie.


coby nie kasować posta.

CzcigodnyBuc, a co twoim zdaniem nie jest marne i brzydkie. Może urodą nie grzeszy, ale dlaczego marne?


Obrazek

Auto mojej młodości. Piękne i wspaniałe. Ach, te wspomnienia...

Obrazek

To auto jest także bardzo przyzwoite. Ale to już zupełnie inna półka cenowa.

Autor:  szostoll [ 2009-11-03, 19:19 ]
Tytuł: 

Tylko że to już ma na pewno z 20 lat, poza tym mimo że fura na prawdę ładna to zaraz kolega zostanie okrzykniętym durnym, młodym, szpanującym kierowcą, albo dresem.

Poza tym nie wiem czy tak zadbany egzemplarz się do 15 tys znajdzie bo to już powoli pod klasykę podchodzi.

Autor:  CzcigodnyBuc [ 2009-11-03, 19:32 ]
Tytuł: 

szostoll napisał(a):
Tylko że to już ma na pewno z 20 lat, poza tym mimo że fura na prawdę ładna to zaraz kolega zostanie okrzykniętym durnym, młodym, szpanującym kierowcą, albo dresem.


To był mój pierwszy samochód. Nadal go trzymam w garażu. Wciąż jeździ. Chociaż jestem trochę za stary na dresa ;-)

Cytuj:
Poza tym nie wiem czy tak zadbany egzemplarz się do 15 tys znajdzie bo to już powoli pod klasykę podchodzi.


Dla mnie ma głównie wartość sentymentalną.

Autor:  astonfan [ 2009-11-03, 19:55 ]
Tytuł: 

Za 15 tysiecy to mozna juz ladne E39 kupic...moze nie wypas zadbane, ale da sie jezdzic :P

Autor:  CzcigodnyBuc [ 2009-11-03, 20:01 ]
Tytuł: 

E39, to nie jest to. Brakuje mu czegoś. Może pewnych wspomnień :)

Strona 2 z 8 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/