Forum dyskusyjne. Przyjazne forum.
http://www.nakazdytemat.pl/

Jak wyjechaćz głębokiego śniegu?
http://www.nakazdytemat.pl/motoryzacja/jak-wyjechacz-glebokiego-sniegu-vt12644.htm
Strona 1 z 1

Autor:  DariuszPiek [ 2013-02-07, 11:39 ]
Tytuł:  Jak wyjechaćz głębokiego śniegu?

Witajcie, zdarza się wam czasem mieć problem z wyjazdem z nieodśnieżonego parkingu? Ja ten problem ma za sobą od kiedy nabyłem maty trakcji samochodowej. Macie jakieś inne sposoby? Zapraszam do dyskusji :)

Autor:  Jazon89 [ 2013-02-11, 00:24 ]
Tytuł:  Re: Jak wyjechaćz głębokiego śniegu?

Wiadomo, że takie cudeńko jest najlepsze ale jak ktoś nie ma to najpierw odkopać dobrze swój samochód a potem próbować ruszyć powoli, najlepiej z drugiego biegu. Jeżeli zaczyna się ślizgać to jedyne co pozostaje to próbować go rozbujać. W ostateczności wypchnąć w kilka osób albo wyciągnąć na holu ;P

Autor:  blanka.win [ 2013-02-11, 10:24 ]
Tytuł:  Re: Jak wyjechaćz głębokiego śniegu?

hehe no mnie jeszcze się taka tragedia nie przydarzyła, ale mojemu szwagrowi tak i długo czasu zajęło nam wydostanie auta ze śniegu, cała rodzina pomagała, a mimo wszystko i tak jakieś pół godziny nam to zajęło

Autor:  Wsadzik [ 2013-02-14, 16:28 ]
Tytuł:  Re: Jak wyjechaćz głębokiego śniegu?

Tak, parkingi, szczególnie te przy blokach to masakra zimą. Z jednej strony machasz łopatą by dokopać się do samochodu. Z drugiej mądrzy ze spółdzielni odśnieżając chodniki i ulice zakupują samochody ponownie. Jak nie opierniczysz, to nawet nie pomyśli, ze robi źle.

Autor:  caly [ 2013-02-14, 21:48 ]
Tytuł:  Re: Jak wyjechaćz głębokiego śniegu?

Na szczęście problem zawalonym śniegiem nie dotyczy takich miejsc jak płatny parking przy lotnisku, bo tam albo dbasz, albo tracisz Klientów.

Autor:  zysio [ 2013-02-21, 02:12 ]
Tytuł:  Re: Jak wyjechaćz głębokiego śniegu?

Cokolwiek się odkopać a w razie W znakomicie się sprawdzają gumowe dywaniki z wnętrza.

Autor:  Julian [ 2013-02-24, 23:36 ]
Tytuł:  Re: Jak wyjechaćz głębokiego śniegu?

Mam auto na glebie, jakieś 7 cm od podłogi do asfaltu także wyjazd i wjazd z garażu równa się szurnięciem podłogi o beton;) Auto stoi na dworzu, miesięcznie robi 1200 - 2000 km przez miasto, trasę i wioski i zostawia 3 ślady na śniegu (lewe koło, podłoga, prawe koło) i nigdy się nie zakopało w śniegu.
Przyznaję że jesienią utknąłem nim 3 razy, ale to było 2 razy kiedy zjechałem na pobocze i nie mogłem wjechać na asfalt i 1 raz na polnej drodze:)

Więc może zanim zaczniecie się tak zastanawiać jak wyjechać z zaspy to może najpierw pokombinować jak się nie zakopać, czyli delikatnie z pedałami gazu i hamulca, przewidujemy możliwie wcześnie nasze dalsze manewry.
Wiem zaraz będzie "Miszczu kierownicy się odezwał" otóż żadnym miszczem kierownicy nie jestem, bo pogiąłem kilka felg o krawężniki itp;)

Autor:  zysio [ 2013-02-25, 22:28 ]
Tytuł:  Re: Jak wyjechaćz głębokiego śniegu?

A to co piszesz - to już insza inszość ;)

Ja tam jeszcze mam wyższy poziom wtajemniczenia - RWD ;) Dobrze że szpera jest, jednak ułatwia wyjazd w pewnych sytuacjach. Mam porównanie do niemal identycznego auta bez szpery.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/