Otrzymałem niedawno ostrzeżenie: http://www.nakazdytemat.pl/warnings.htm ... serid=5440. Z kontekstu całej sytuacji domniemywam, że chodzi o ten temat: topics148/zal-mi-czasem-vt5008,15.htm. W regulaminie forum, dostępnym pod tym adresem: topics135/regulmin-ogolny-forum-vt1850.htm nie funkcjonuje pojęcie "wycieczki osobistej". W związku z czym, nałożone ostrzeżenie, w świetle wyżej wymienionego regulaminu jest całkowicie bezprawne.

_________________

Ale obrażanie użytkowników Forum istnieje.

Szacunek dla starszych - owszem, ale nie pozwolę na aroganckie i ignorancyjne zwracanie się do innych użytkowników Forum.

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

Ale to nie jest obraza. Obrazą byłoby, gdybym powiedział np. Piorun jest głupi. Co też nie padło z moich ust. Demonstrowanie własnej niechęci, przemieszanej z wyższością, niezależnie od podzielonych opinii na ten temat, nie zostało w regulaminie ujęte jako zachowanie niepożądane. Zatem przekroczyłeś swoje kompetencje, bo nigdzie też w regulaminie nie jest napisane, że administratorzy mogą nadawać ostrzeżenia wedle uznania.

A teraz promyk słońca. Wiem, że ludziom młodym wydaje się, że podbiją świat, ale jeżeli ktoś chce demonstrować wiekową solidarność, to niech nie nadużywa swojej funkcji, bo jest to niesmaczne, a także moralnie wątpliwe.

_________________

Nie muszę chyb skomentować, każdy rozumie.


Forum jest miejscem gdzie każdy powinien czuć się komfortowo oraz w którym każdy ma prawo wyrażać swoje opinie i poglądy. Odnoszenie się do innych użytkowników z wyższością, lekceważenie ich wypowiedzi, zabranianie im wyrażania własnego zdania, wielokrotnie argumentując to zbyt młodym wiekiem jest tłamszeniem i uprzykrzaniem pobytu na forum.




Zabranianie innym użytkownikom korzystać z przywilejów zapisanych w regulaminie jest naganne i nieetyczne. Dodatkowo, uwagę zwracać użytkownikom może administracja i moderacja. Jeśli masz UZASADNIONE wątpliwości co do treści jakiegoś postu proszę raportować, powtarzam to setny raz, a nie bawić się w moderację.


Wyzywanie użytkowników od dzieci, które nie powinny się wtrącać do rozmowy jest rażącym odejściem od wątku, które karane jest ostrzeżeniem.

Na Twoim miejscu, Czcigodny Bucu, cieszyłabym się, iż administracja tak lekko i wyrozumiale Cię potraktowała, bo, jak sam widzisz, Twoje przewinienia kwalifikują siędo kilku ostrzeżeń.
Jeśli nie będziesz jeszcze czegoś w regulaminie rozumiał, służę pomocą.
Pozdrawiam

[ Dodano: 2009-11-18, 19:09 ]


Proszę abyś zaprzestał insynuacji na temat rzekomego wykorzystywania władzy doi momentu, aż zrozumiesz treść regulaminu i zaczniesz się do niego stosować.
Administracja także zalicza się do grona użytkowników, za jawne obrażanie jej, powinieneś dostać ostrzeżenie. Na razie ustne, przy kolejnej 'wpadce' już pisemne.

Doskonale rozumiem regulamin. Ale oczekuję, że ktoś mi wskaże, w którym miejscu obraziłem innego użytkownika (konkretnie: Pioruna). Bo przecież za to zostałem ukarany, nieprawdaż?



Przez obrażanie, zapewne rozumiesz pomówienie (zniesławienie). Za wikipedią:

Nawet uznając Twój zarzut za zasadny, wskaż proszę w mojej wypowiedzi: "inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną, lub jednostkę organizacyjną". Nie da się jej wskazać, bo moja wypowiedź nie jest skierowana do żadnej konkretnej osoby.

_________________

Wskazałam w poprzednim poście.



Nie oznacza to, że nie można znaleźć osoby, która poczułaby się dotknięta Twoją wypowiedzią. Dodatkowo, w kontekście całej wcześniejszej wypowiedzi, nie jest trudne odgadnąć, do kogo odnoszę się Twoje pomówienia. Tak więc proszę, przestań, dopóki nie będziesz miał poważnych, prawdziwych dowodów.

Niechęć na PW możesz wyrazić.

Ponadto:





Krótko - przystopuj nieco ze swoją arogancją i wywyższaniem się nad wszystkich dookoła. Z wysoka z hukiem się spada. Chyba wystarczająco jasno się wyraziłem.

Z mojej strony tyle.

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

Nazwanie kogokolwiek dzieckiem nie jest obraźliwe. Dziecko nie jest określeniem pejoratywnym, tzn nacechowanym negatywnie.



Odgadywać można. Ja zgaduję, że za dwa lata zostanie wynaleziona szczepionka przeciw HIV, uniwersalne lekarstwo na raka, a samochody będą jeździć na mocz. Niestety, są to tylko zgadywanki, które są pozbawione merytorycznego uzasadnienia.

Wracając do tematu dowodów, to wy powinniście mi udowodnić, że popełniłem wykroczenie przeciwko regulaminowi, nie zaś ja wam udowadniać moją niewinność.

Abstrahując od całości tematu, to jestem zażenowany. Czuję się jak wrzucony w Gombrowiczowską rzeczywistość Józio. A niestety, przed pupą nie ma ucieczki. A ponieważ nie da się przed nią uciec, nie pozostaje mi nic innego, jak zakończyć temat.

_________________

Jeśli już nawiązałeś do tego jakże prawdziwego utworu - na własnej skórze czuję wspomniane przez Ciebie upupianie. Niestety, Ty odgrywasz rolę Nauczyciela, nie Józia. Powtarzając w kółko swoje racje, nie mając na poparcie swoich wypowiedzi, żadnych rzetelnych argumentów, podpierając się tylko grą mądrych słówek (których - ku Twojemu zdziwieniu, znaczenie zna każdy z nas) oraz pseudonaukowymi wywodami próbujesz odeprzeć wypunktowane, jasno zacytowane odpowiedzi na Twoje pytania. Jednak masz rację, już Gombrowicz pokazywał dziwną niechęć dorosłych, do uznania racji młodych. Nie liczy się prawda , tylko wiek rozmówcy. Cóż. W każdym razie miło, że posłużyłeś się tym przykładem.

nie wnoszę zażalenia,raczej proszę Was o udzielania się.
Możliwe, że moja osoba działa sennie,bo gdzie się nie pojawię tam wszystko zamiera.
chciałabym żeby zima,chociaż łagodna zginęła a nie ciekawi ludzie którymi jesteście