Mam podejrzenia, że zdradza mnie mąż. Nie mam twardych dowodów więc nie chce powiedzieć mu tego wprost bo zawsze w 100% sobie ufaliśmy i nie chcę tego zniszczyć. ehh co robić w takiej sytuacji kiedy tak bardzo siedzi mi to w głowie?

Prywatny detektyw załatwi sprawę. Nikt się nie dowie, że takiego wynajęłaś a przynajmniej będziesz mieć 100% pewności. Moja znajoma kiedyś korzystała z takiej opcji. Jak coś mogę ci dać namiary na specjalistę w takich sprawach (detektyw Skrzypek) Jej po 4 dniach dostarczono dowody na niewinność męża :)

Pani Skrzypek jest znana z tego, że świetnie radzi sobie z takimi problemami i szybko wyjaśnia sprawę. Moim zdaniem najlepszy detektyw na rynku Wrocławskim. Osobiście nie korzystałam ale dużo słyszałam i dlatego z czystym sumieniem stwierdzam, że wynajęcie takiego detektywa w twojej sytuacji to dobry pomysł :)

Według mnie godna polecenia jest Detektyw Alicja Słowińska - również z Wrocławia. O jej skuteczności miałam okazję przekonać się sama, byłam w podobnej sytuacji do Ciebie, również podejrzewłam męża o zdradę. Niestety okazało się, że moje przypuszczenia były słuszne - Pani Alicja dostarczyła mi na to mocne dowody, które później wykorzystałam w sądzie podczas rozprawy rozwodowej. Według mnie im szybciej zgłosisz się o pomoc do profesjonalisty, tym lepiej. Takie życie w ciągłym stresie i nieświadomości, w końcu stanie się dla Ciebie bardzo męczące :(

Rozmawiałaś z nim o tym? Może ma dużo innych zajęć i stąd takie jego zachowanie?

Od razu jakieś śledztwa... Może lepiej zwyczajnie porozmawiać. To życie, nie film ;)

Właśnie można i tak na własną rękę sprawdzać wierność partnera i to wcale nie jest powiedziane, że to nie jest potrzebne, znaczy się takie śledzenie. Bo niektórzy to się nie przyznają. Ogólnie to ja jestem zdania, że wsparcie takiej agencji jak CSM Agency wcale nie zaszkodzi, a może tylko pomóc tak naprawdę.