Jakich języków się uczycie? Znacie jakiś biegle? Jakie chcielibyście znać?

Umię nawet dobrze angielski, lecz ucze się też niemieckiego ktorrego nie lubi i go nie umie mimo, żę mam 5 na koniec. A kiedyś uczyłęm się hiszpańskiego, ale nie wiem czemu przestałem

Kiedyś kumałem rosyjski komunikatywnie, ale skoro nieużywany - zaniknął, coś tam przebąknąć po szwabsku umiem, a angielski - niby zdałem FCE na B, więc coś tam powinienem spikać

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

Mój ojciec umie biegle po rosyjsku, tak jak po angielsku, polsku i niemiecku. Ja tam nie lubie po rosyjsku.

Inglisz - of kors, ruskij - da, kanieszna, dojcz - ja, naturliś ;P
Tylko z Polskim mam problemy ;P

A szczerze, to najlepiej Angielski, Rosyjski kiepsko (nigdy go nie lubiłam :/) A Niemieckiego nie uczę się zbyt długo więc też orłem nie jestem

Że co?? ;-D

To samo co of kors ;P

No to weź mów po ludzku

Ja angielskiego uczyłam się troszkę więc coś tam powiedzieć umiem, ale rok nie był używany więc kiedy ostatnio ucinam sobie dziwne rozmowy po angielsku z Jamajczykami to mam pewien problem żeby się wysłowić ale generalnie nie jest żle, niemieckiego nigdy nie lubiłam chociaż teoretycznie uczyłam się go dłużej niż angielskiego to teraz za Chiny się nie dogadam, chyba że na migi Z Hiszpańskiego też kiedyś troche łapałam (jak byłam w Hiszpanii to całkiem dobrze gadałam z kelnerami ) nauczyłam się go sama i tym samym sposobem zapomniałam. Za to zawsze chciałam się uczyć francuskiego ale niestety nigdy nie było okazji w szkole, może uda się w przyszłości

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Podziwiam, ja nigdy nie miałam na tyle zapału żeby samej uczyć się języka ^_^