Wczoraj(tj.28.11.2008r.) zmarła w Wielkiej Brytani stalinowska prokurator Helena Wolińska. Żyła aż 89 lat !!! Przykre że ludzie którzy umierali z jej wyroków żyli niekiedy po zaledwie kilkanaści lat, a ona sama nigdy niezostała osądzona za swoje zbrodnie. Niestety takich ludzi jest jeszcze wielu we współczaesnej Polsce, którzy " za dobrze wykonaną prace " pobierają po kilka tysięcy zł. emerytury, a żołnierze niepodległościowi niemają nawet na chleb!
Poniżej tekst z onet.pl
"W Wielkiej Brytanii zmarła była stalinowska prokurator Helena Wolińska. Miała 89 lat.
Wolińska była podejrzana w Polsce o bezprawne aresztowanie w latach 50. 24 osób, w tym generała AK Augusta Fieldorfa "Nila". Instytut Pamięci Narodowej od lat bezskutecznie ubiegał się o jej ekstradycję z Wielkiej Brytanii, gdzie mieszkała od 40 lat.
IPN, podobnie jak wcześniej prokuratura wojskowa, zakwalifikował czyny Wolińskiej jako zbrodnię komunistyczną nie podlegającą przedawnieniu. Wśród aresztowanych przez nią osób znaleźli się zarówno cywile związani ze środowiskiem opozycyjnym, jak i biorący udział w drugiej wojnie światowej polscy oficerowie, między innymi legendarny dowódca Armii Krajowej generał August Fieldorf "Nil", który po sfingowanym procesie został stracony. W 2001 roku Instytut Pamięci Narodowej po raz pierwszy zwrócił się do władz brytyjskich o tymczasowe aresztowanie Wolińskiej i wydanie jej polskim władzom. Brytyjczycy odrzucili jednak wniosek o jej ekstradycję. Odmowę agumentowali wiekiem oskarżonej i jej stanem zdrowia. Potem były kolejne odmowy.
Od 2006 roku Helenie Wolińskiej zawieszono emeryturę. Wcześniej, przez wiele lat stalinowska prokurator pobierała 1,5 tysiąca złotych miesięcznie."
źródło :
http://wiadomosci.onet.pl/1871440,12,item.html