Ot - taka optymistyczna nowina :D
Cytuj:
Lektura Dantego przy winie, spokojne zwiedzanie zabytków, spacery po Rzymie z wyłączonym telefonem komórkowym - to tylko niektóre z przedstawionych we Włoszech propozycji świętowania obchodzonego w poniedziałek po raz drugi Światowego Dnia Powolności.
Dzień ten proklamowali zwolennicy życia bez pośpiechu i stresu, którzy podobnie, jak w innych krajach, mają własne stowarzyszenie.
Światowy Dzień Powolności obchodzony jest w dwustu miastach we Włoszech i innych krajach Europy oraz w Nowym Jorku.
Szef włoskiego stowarzyszenia o nazwie Sztuka Powolnego Życia Bruno Contigiani wyjaśnił: "Naszym celem jest krzewienie idei, że unikając pośpiechu i stresu można poprawić jakość życia poszczególnych osób, pracowników i wszystkich obywateli".
Przypomniał on jednocześnie "dekalog" spokojnego życia: nie denerwować się stojąc w kolejce i wykorzystać spędzony w niej czas na przyjemną rozmowę, wstać pięć minut wcześniej, by przygotować się bez pośpiechu i spokojnie zjeść śniadanie, nie używać w SMS- ach skrótów i symboli, czytać więcej gazet i mniej oglądać telewizję.
Przepiękna idea :D Dla mnie po prostu cudowna :P
Powinniśmy jak najbardziej zaadoptować w naszym kraju :D
Taki Dzień Luzu i Spokoju...
Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach brakuje nam właśnie takiej chwili zatrzymania w tym ciągłym biegu: szkoła, praca, dom, dzieci, kariera...
Może w końcu warto zastosować się do przesłań nawet reklam, które towarzyszą nam na każdym kroku, typu "Wyyluuuzuuuj" Chupa Chupsa?
A tutaj link do
pełnego artykułu na portalu Wprost24 - więcej o obchodach we Włoszech :D