Otóż to.. Chat.. Ludziom kojarzy sie raczej z głupowatymi podrywami, debilnymi tekstami,ludzmi podszywającymi sie pod lepszych od siebie...

Otóz nie,,,

Mamy pokój gdzie jest spokój od takich durnych spraw... - nie ręczę za wszystkich :P - ale do rzeczy.... :P

Pokój Pogawędka..

O czym tam sie rozprawia?
O wszystkim... o życiu.... o sprawach mniej i bardziej waznych.. można tam poznać ludzi którzy posiadają wiedzę w czymś w czym my nie posiadamy i pomogą nam zawsze :)

Przedstawie delikatnie o co kaman...

Wchodząc na sam chat wiatmy sie z każdym.. - dlaczego? ano zeby pokazaz ze sami chcemy sie z nimi zapoznać...
Samo przywitanie sie pokazuje ze mamy w sobie kulture oraz przyjażń a także chęć poznania siebie nawzajem...

Co dalej... głupie pytanie " co u Ciebie" może sprawić ze zyskamy wspaniałych przyjaciół... To nie boli a mozemy zyskać... :) i to czasem naprawde wiele...


Ja sama wiele sie tam nauczyłam...

Piszcie czego i od kogo mozna sie nauczyc... piszcie co sie dzieje na chacie kiedy Wy jestescie... nuda?? czy jest fajnie?

Za co lubicie pokój Pogawędka a za co nie ??


Wszelkie opinie mile widziane... :)))

_________________
Nie pragnij być lepszym od innych, najpierw bądź samym sobą.

Wypowiem sie i ja :)

Mój pierwszy raz....

Heh

Weszłam.. napisałam cześć...
i poszło..
Jak burza..
Z kazdym mogłam pogadac o wszytskim,,,
Cos pięknego,,,
Nagle tyle osób zobaczyło ze jestem i kazdy miał ochote zamienić ze mną pare słów

Te pare słów zamieniło sie w dłuugie rozmowy..
Od wielu nauczyłam sie wiele..
Od Niespi, od Foxa, od Sybera...

Kazdy z nich mozolnie i spokojnie tłumaczył mi czasem pojedynczy skrót...
Za to Was Kocham... :)


Ale do rzeczy...

Sam chat... dał mi wiele... np. co zapytacie...
Otóz dał mi mozliwość poznania ludzi którzy maja wiele pasji... pasji takinteresujących ze az wciagających... tłumacząc przy tym wszystko o co zapytałam...
Piekna sprawa - ludzie którzy potrafia zrozumieć, że ktoś się na czyms nie zna...

A druga sprawa za co ja dziekuje - zaufanie - Niespi Ty wiesz... :*



Lubie Pogawędke... moi znajomi tez sie zarazili.. są tam codziennie.. szok... kiedys nie siedzieli na chatach a teraz? Jestem pod wrażeniem...

Widze z dnia na dzień że ludzie na tym pokoju potrafią rozmwiać pomimo tak róznych zdań :))

Pozdrawiam wszytskich i zachęcam również...

_________________
Nie pragnij być lepszym od innych, najpierw bądź samym sobą.

Hymmm.... mnie nigdy chaty nie fascynowały... w zasadzie mogły dla mnie nie istnieć. W sumie przed Pogawędką nie byłem na żadnym... dosyć ciekawa sprawa i wbijam tylko od czasu do czasu, ale to dlatego, że gdy siedzę przy komputerze jestem zawsze czymś zajęty, wyścig, bazgrolenie, szukanie po googlach, pisanie po forach itd. wtedy to nie mogę uczestniczyć w życiu chata.

U mnie natomiast wygląda to trochę inaczej...lubię czaty ale przez ostatnie lata jakoś mało na nich siedziałem bo jakoś mi się odechciało - po ostatecznym rozpadzie "Kawaii czasopismo" na którym zaczynałem w 1999r. nie miałem ochoty i czasu na takie gadanie po czatach.Teraz jest inaczej - na Pogawędkę jest fajna atmosfera jak są ludzie ale jak nie ma to jest lipa jak wszędzie :) Może zastanie na dłużej - kto wie co będzie się działo :D

Co do czatow, heheh ja juz korzystam dawno z internetu, kiedys kiedy nie bylo polchatu to bywalem na ircu. Ale ok, moj pierwszy raz na pogawedce. W sumie kolega zaproponowal mi przejecie pokoju Wroclaw i tam w grudniu SZOK! Poznalem Niespiaca, z ktora do tej pory bardzo dobrze sie dogadujemy, baaa mamy TE SAME zdanie i TEN SAM swiatopoglad (no moze rozniacy sie troszeczke, ale w bardzo malym stopniu). Pewnego Pieknego Sloneczkego dnia (PPS xD). Niespi zaproponowala mi Opowanie na czacie, w sumie bardzo fajna funkcja jezeli sa fajni ludzie, gorzej jak trafia sie jakies pokemony, wowczas naprawde potrafia wyniszczyc czlowieka od srodka.

Moj apel jest taki ;) PRZEBYWAJCIE WIECEJ W DZIEN :) bo nie raz jak wchodze to rozmawiam sam do siebie ;)

_________________
Nie pragnij być lepszym od innych, najpierw bądź samym sobą.

Ja w dzień mam troche swoich zajęć wiec niestety tez raczej rzadko sie zjawiam... :)
Ale wieczorami staram sie być codziennie ;)
Świetna zabawa... świetni ludzie i totalne odprężenie od rzeczy które musze robić.. :)

PO za tym gdzie ja bym tyle ludzi naraz mogła spotkać o tak ciekawych poglądach?
TYlko na Pogawędce..

W realu uda sie zawsze spotkac max w 5 osób, i to głównie z kolezankami... noo pod warunkiem oczywiscie ze jestem w kraju.. a tak.. mam codzienny kontakt z rodakami i to jakimi :)

Pozdrawiam wszytskich i zapraszam bo naparwde warto :))

e wiec tak pogawedka jest super kiedys siedzialem na niej dlugo ale z czasem odeszlem tez ale znow chyba powracam pozdrawiam zboczki:P