Jestem ciekawa jak Wy reagujecie na osoby niepelnosprawne. Patrzycie sie na nie, obracacie glowe gdy przejda, proponujecie pomoc gdy widzicie ze tak owa jest potrzebna? czy uwazacie ze ludzie sa nietolerancyjni badz zobojetniali wobec takich ludzi?

Znam wiele osób niepełno sprawnych, ale nie robie z tego wielkiego halo. To normalny człowiek jak każdy inny. Pomoc oferowałem ledwo raz. A co do ludzi to według mnie są nie tolerancyjni dla nich i co najgorsze nie traktują jak równych sobie. Zwykła rozmowa to dla mnie przejaw największej tolerancji...

Również uważam że Polacy są nietolerancyjni w tej dziedzinie Sama staram się nie gapić, przechodze normalnie i traktuję jak każdą inną osobę :)) Kiedyś pomogłam jednej pani na wózku wjechać do kiosku bo nie dała rady sama :)
Heh a że kiosk mamy koło przystanku to ludzie patrzeli na mnie jakbym była zielona jak pchałam wózek

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Czy uwazacie, ze ludzie chorzy czy niepelnosprawni sa zlosliwi?

Nie zawsze, ale zdarzają się bardzo zgorzkniali, którzy atakują wszystkich,nawet tych życzliwie do nich nastawionych

Własnie spotkalam sie z taka opinia pewnej Pani ktora powiedziala powiedziala mi, ze ona nie bedzie nikomu pomagala bo nie chce zeby ktos na nia naskoczyl zaatakowal oburzyl sie i takie tam

fakt, zdarzają się tacy ale im jest dużo łatwiej wybaczyć bo muszą jakoś wyładować agresję.

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

To prawda tylko w ten sposob krag sie zamyka ktos chce pomoc zostanie napadniety przez kogos kto sobie nie zyczy pomocy zrazi sie w nastepnej sytuacji stwierdzi-mam to gdzies nikt mi nie bedzie ublizal niech sobie radzi sam/a. Ja jestem osoba ktora sie nie zraza taka mam prace, ale wiem, ze w spoleczenstwie takie postawy sa popularne.

Ja takie osoby traktuje normalnie i jestem za akcją niepełnosprawni, pełnosprawni w pracy

Ja na ogół też, chociaż jedno z tych haseł do mnie nie przemawiało, dokładnie to niepełnosprawni umysłowo pełnosprawni w pracy ja gdybym był pracodawcą to bałbym się zatrudnić osobę chorą psychicznie.
A co do tego czy są złośliwi to zależy od osoby, gdy nie robi się jakiegoś wielkiego szumu z tego tylko traktuje się ich jak osobę równą sobie to rzadko można się spotkać się z atakami