Forum dyskusyjne. Przyjazne forum.
http://www.nakazdytemat.pl/

zły humor i przygnębienie
http://www.nakazdytemat.pl/inne/zly-humor-i-przygnebienie-vt449,10.htm
Strona 2 z 3

Autor:  CzcigodnyBuc [ 2009-10-31, 20:57 ]
Tytuł: 

Papieros, martini i życie na powrót staje się piękne :D

Autor:  papilon [ 2009-11-27, 23:08 ]
Tytuł: 

Zawsze możesz zastosować hipnozę :)

Autor:  Davis [ 2009-11-27, 23:44 ]
Tytuł: 

Mnie zły humor nawiedza, gdy tylko coś mi się nie udaje; przegram w jakąś grę, źle pójdzie mi na treningu, za oknem będzie brzydka pogoda, kiedy mi się nudzi, czasem gdy patrzę w lustro, a czasem jak się obudzę, to już z góry wiem, że jest do d*py. Jak sobie radzę? Nie radzę sobie. Jestem wściekły, przeklinam i mam ochotę roz... wszystko w promieniu kilku kilometrów. Pisząc tą wiadomość też mam spieprzony humor i nie mam na nic ochoty, tylko na samodestrukcję :evil:

Autor:  CzcigodnyBuc [ 2009-11-27, 23:54 ]
Tytuł: 

Davis, musisz się nauczyć tryskać dobrym nastrojem. Nie wiem jak to jest u Ciebie, ale ja odkryłem, że istnieją u mnie dwa rodzaje dobrego humoru. Pierwszy, pozytywny, powstaje gdy zdarzy się coś satysfakcjonującego mnie, sprawiającego radość, bądź budzącego nadzieję. Drugi rodzaj dobrego nastroju, jest paradoksalnie powiązany ze złymi wydarzeniami. Takie przekucie złych uczuć w dobre, chociaż nastawione również na destrukcję. Ale destrukcję z uśmiechem na ustach.

Autor:  Davis [ 2009-11-28, 09:41 ]
Tytuł: 

Pierwszy, opisany przez Ciebie rodzaj humoru też u mnie występuje. Drugi natomiast jest taki, że jak się wszystko sp!@#$% i później jeszcze coś i jeszcze, to się zaczynam śmiać ze złości, po czym słychać z moich ust gromkie k...a. Emocje opadają długo, chyba że nastąpi wyładowanie, chociaż i to nie zawsze skutkuje. Przeczytałem znaczenie terminu: choleryk i chyba mogę się do tego typu ludzi przypasować.

Autor:  CzcigodnyBuc [ 2009-11-28, 16:12 ]
Tytuł: 

Davis, ja dla odmiany jestem neurotykiem. Emocje szybko u mnie opadają, albo są tłumione nikotyną. Jednak długo pamiętam urazę. Jeżeli masz problemy z nerwami, to spróbuj się odprężyć, spójrz przez okno, weź kilka głębokich wdechów i pomyśl o czymś miłym.

Autor:  Davis [ 2009-11-29, 17:02 ]
Tytuł: 

Dzięki. Najczęściej, gdy jestem zły lub przygnębiony, pomaga mi muzyka, albo wyjście na zewnątrz i pogłaskanie psa. A jak to jest z paleniem tytoniu? To naprawdę pomaga odreagować na stres?

Autor:  CzcigodnyBuc [ 2009-11-29, 21:36 ]
Tytuł: 

Nikotyna nie jest substancją o działaniu uspokajającym. Ona ma za zadanie pobudzać. Jednak wielu palaczy, w tym i ja, wmawia sobie, że nikotyna uspokaja, a palenie jest przyjemne. To tkwi bardziej w psychice, niż w biochemii. Sam rytuał, który każdy z palaczy tworzy, związany z wyciąganiem papierosa z paczki, wkładaniem do ust, zapalaniem go i pierwszym dymkiem, powoduje że osoba paląca ma wrażenie uczestniczenia w czymś szczególnym i wyjątkowym. Można to porównać do medytacji, czy modlitwy. Sama nikotyna, która jest tutaj substancją wpływająca na umysł, ma działanie podobne do kofeiny.

Żeby było jasne. Nawet nie próbujcie palić. To paskudny, śmierdzący, niezdrowy i drogi nałóg.

Autor:  Davis [ 2009-11-30, 09:42 ]
Tytuł: 

Hehe, dzięki za przestrogę. To pytanie padło raczej z ciekawości, która w tym miejscu się kończy, jeśli chodzi o palenie tytoniu. Moja mama pali od lat i widzę, co się z nią dzieje, dlatego nikt do palenia mnie nie namówi (chociaż często chcą mnie częstować :-P). Poza tym przy moich treningach byłoby to samobójstwem;p

Autor:  CzcigodnyBuc [ 2009-11-30, 14:57 ]
Tytuł: 

Davis napisał(a):
Hehe, dzięki za przestrogę. To pytanie padło raczej z ciekawości, która w tym miejscu się kończy, jeśli chodzi o palenie tytoniu. Moja mama pali od lat i widzę, co się z nią dzieje, dlatego nikt do palenia mnie nie namówi (chociaż często chcą mnie częstować :-P). Poza tym przy moich treningach byłoby to samobójstwem;p


Pamiętam, mówiłeś, że trenujesz piłkę nożną. Ja, jak jeszcze licea były czteroletnie, a Polska Ludowa staczała się po równi pochyłej, trenowałem podnoszenie ciężarów. I niestety paliłem już wtedy :-(

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/