Proszę mi nie zamykać tematu, który jest sensowny, ma za zadanie wyjaśnić jakieś sytuacje i niezrozumienie - być może moje, nie przeczę.
Chciałbym też odpowiedzieć na długi wywód jednego z panów na forum, który ostro ustosunkował się do mojej osoby.


Dishman spory i wszelkie ewentualne kłótnie załatwiamy na PW!! Mery_Blue

odpowiadaj żabko - odpowiadaj!

Dishman temat został zamknięty, ponieważ uzyskałeś w nim odpowiedź na swoje zarzuty, nie widzę sensu w ciągnięciu kolejnej dyskusji, o tym kto ma rację a kto nie.
Było pytanie (zarzut) była odpowiedź (wyjaśnienie).
Wszelkie żale i pretensje proszę na PW do konkretnej osoby.

dobra Dishman, dawaj tu albo na pw, zakonczmy wreszcie ten teatrzyk - raz a porzadnie.

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Oho, Natty jest w bojowym nastroju....

Lecha wypiłam

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

;)

Tylko obawiam się że z tego 'kończenia rozmowy' wyjdzie to co zawsze, słowna przepychanka w której wszyscy będziemy źli i niesprawiedliwi

jeśli faktycznie ma jakieś ale niech napisze pw do mnie albo do mery (bo juz w koncu nie wiem dokogo pretensje kieruje) ale temat zostawiamy otwarty zeby nie bylo :)

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

A dlaczego prywatnie? Zarzuty były publiczne. Być może wyjasnienia nie do końca zrozumiałem i prosiłbym o ich lepsze opisanie? Mam kilka pytań do tych wyjaśnień i chciałbym, aby temat był odblokowany.

A kto mówi o kłótniach, chcę wyjaśnić prostą sprawę, odpowiedzieć na posty i tyle. Dlaczego to prawo jest mi odbierane?
A dlaczego tu? Zaraz znowu napiszesz, że dyskusja nie na temat i przegonisz mnie do innego tematu. Załozyłem tamten i chcę w nim prowadzić dyskusję.

_________________
ema jest najgorszym administratorem jakiego spotkałem w sieci.
Stronnicza i nerwowa

Ja pie****ę, ty się do jasnej cholery ustosunkuj, jak ktoś ci daje szanse wypowiedzenia się, to i tak masz jakieś ale. Jak ci k***a coś nie pasuje, to nikt cię tu nie trzyma. - Nie bijcie, wkurzył mnie i musiałem rozładować.