Dishman napisał(a):
Są ciuchy i buty damskie i męskie. Kobieta chodzi np. w klapkach z kwaitkiem, a żaden facet (chyba, że dla jaj) w czymś takim chodzić nie będzie.
No nikt nie każe im chodzić w kwiatki - ale przecież są damskie i męskie modele japonek?
Dishman napisał(a):
Dziewczyny chodzą w miniówkach, faceci nie. I nie chodzi tu o żadne fizjologiczne cechy (w sukienkach bowiem chodzą tylko Szkoci i żyją - taka kultura, u nas się nie przyjęło). Nie znasz innych męskich butów niż adidasy? Brawo! Podpowiem - można chodzić też w sandałach.
Zależy co masz na myśli mówiąc 'przyjęło się'? To że garstka ludzi uważa bez żadnego logicznego powodu że w japonkach chodzą geje?
Dishman napisał(a):
A to w gumofilcach chodzą tylko mężczyźni? Kobieto, jakie Ty masz o tym pojęcie? Przejedź się na wieś i zobacz, jak kobieta idzie doić krowę, to nie wchodzi w gówno w japonkach.
Eureka! Kobiety też chodzą w gumiakach! Gdyby nie Ty żylibyśmy w nieświadomości!
Dishman rozumiem, że zjadłeś wszystkie rozumy, ale spróbuj popatrzeć na ludzi z równego poziomu a nie z góry
Znasz takie pojęcia jak żart i ironia?
Druga sprawa że inaczej się ubierasz do krów a inaczej na urodziny do znajomego - mogę spać w męskich bokserkach bo mi tak wygodnie, ale noszenie takiej bielizny no co dzień jest co najmniej dziwne.