W czerwcu chce się wziąć za siebie i pozbyć jakoś zmarszczek mimicznych, bardzo mnie denerwują, wyglądam przez nie na 5 lat więcej. Poczytałam trochę na ten temat i zdecyduje się chyba na kwas hialuronowy, jak myślicie, to dobry wybór? ile trzeba zapłacić za dobry zabieg?

To dobre i bezpieczne rozwiązanie.Nie piszesz ile masz lat,może wystarczy polubić siebie takim jakim się jest.

Nie mam pojęcia ile może kosztować taki zabieg, ale widziałam efekty i są naprawdę genialne, ale jest mały zobowiązanie wiem ze na pewno trzeba go powtarzać, ale nie wiem jak często trzeba je powtarzać

Teraz w gabinetach kosmetycznych wypełniają zmarszczki za pomocą Restalyne, to pochodna kwasu hialuronowego, z tym że bardziej skuteczna i bezpieczna. Daje dłuższe efekty niż zwykły kwas. Tylko musisz znaleźć salon, w którym robią coś takiego właśnie tą metodą, bo to nowość na rynku i pewnie nie wszędzie jest dostępny.

_________________
http://przepisy.ancymonki.pl/

A jakie ceny takich zabiegów? Ten Restalyne to też zabieg? Chciałabym też się troszkę odmłodzić a moje zmarszczki mnie do szału doprowadzają.


Właśnie znalazłam jakiś salon.
http://zadbajosiebie.com.pl/restylane.html co myślicie o tym?

_________________
http://tablojd.pl/

Dla mnie zabieg to ostateczność, nie lepiej zadbać o cerę zanim będzie trzeba wypełniać zmarszczki?
Wystarczy trochę czasu poświęcić na pielęgnację, nawilżaniem, może jakieś suplementy, które o skórę zadbają od środka, sporo jest tego na rynku, w aptekach i sklepach na pewno coś znajdziecie, są nawet takie z kwasem hialuronowym w składzie.

_________________
:)

Też uważam że zabieg to ostateczność. Jak ktoś dobrze napisał - w pewnym wieku zmarszczki to już norma i bez wzgledu na to co bedziemy robic, beda i tak, wiec chyba lepiej wejść w ten wiek z podniesionym czołem, a nie chowając sie po kątach i maskując nature zabiegami, bo w pewnym wieku to juz po prostu smieszne jest ;) można ewentualnie zastosować kremy bądź preparaty wewnetrzne, np. z kwasem hialuronowym wlasnie, ma genialny wplyw na skóre bo odpowiada za wiązanie wody w organizmie. Plusssz 40+ bodajże jest dobry.

Powiem Wam, że ja nie do końca to uważam za ostateczność. Bo fakt faktem głębokie zmarszczki nie wyglądają dobrze, ale tutaj jest bardziej kwestia sampopoczucia. Jeśli kogoś na prawdę drażni swój wygląd i czuje się niekomfortowo to dlaczego nie. Moja siostra już jest koło 50 i powiem, wam że starzenie ją strasznie przerażało i wprowadzało w depresję, zrobiła sobie zabieg kw. h. w WellDerm i była zadowolona, poprawił jej się humor. To wszystko zależy od człowieka.

Możesz zredukować zmarszczki mimiczne albo za pomocą botoxu albo azzalure. Ten drugi preparat trochę mniej popularny od botoxu, ale także powstaje na bazie toksyny botulinowej. Wiem, że w warszawie odpowiednią metodę pomagają wybrać np. w gabinecie Bellisana, moja znajoma u nich usuwała lwią bruzdę.

_________________
'Pieniądze szczęscia nie dają, dopiero zakupy' :)

Ja tam się od takich zabiegów trzymam daleko bo najnormalniej w świecie boję się jak za lat 10/20 będzie wyglądała moja twarz, gdy to wszystko zacznie tracić efekt. Spójrzcie na znane aktorki...Niektóre wyglądają jak karykatury samych siebie...