Hej wszystkim !

Mam nadzieję że nie powielę istniejącego tematu :) ale przeszukałam forum i nie znalazłam nic podobnego pod co mogłabym się podpiąć więc tak jak w temacie co wolicie samoopalacze czy solarium ?

Ja osobiście wolę samoopalacze :) które są zdecydowanie dużo lepszym rozwiązaniem od solarium które niestety każdy chyba wie co robi ze skórą :) i jak "naturalny" kolor nam po nim wychodzi. A wy jak macie ? wolicie solarium czy jednak stawiacie na samoopalacze ? jeśli to 2 to jakie firmy polecacie ? wolicie balsamy ? mgiełki ?

Ja stosuję od niedawna mus od St.Moriz osobiście jestem bardzo zadowolona skóra ma naturalny kolorek , szybko się wchłania , ma przyjemny zapach. Do aplikacji jednak używam rękawiczki bo jak próbuje ręką to nie zawsze równomiernie rozprowadzę :) a z rękawiczką żadnych smug nie ma.

Ja na ten temat mogę coś powiedzieć. Kiedyś to dość często korzystałam z solarium ,ale nie regularnie , więc efektów nie było. Przed imprezą kilka lat temu doszłam do wniosku że nie mam czasu a musiałam być opalona na ślub swojej pierwsze siostry i wysmarowałam się samoopalaczem. Efekty były takie że musiałam być cały czas w żakiecie. Teraz w sierpniu było wesele drugiej siostry , niby mówią że mnie słońce szybko bierze, ale nie byłam opalona ale ani solarka ani samoopalacz, naturalne swoje piękno:)
a tak w ogóle to nie chodźcie do solariów, no co Wy, to jest uśmiercanie na własne życzenie, możesz sobie jeszcze czas wybrać, Samoopalacz jest dobry ale jak ktoś cię wysmaruje

niekoniecznie, niektóre firmy mają fajne rękawice do nakładania samoopalacza, łatwiej się go rozprowadza, nie zostają smugi i nie brudzą sie ręce ;)
ja mam taki zestaw i tylko z niego korzystam ;)

_________________
:)

Ta rękawica jest rewelacyjna. Ja rozprowadzam nią samoopalacz nawet na szyi i buzi. :)

Ja tak jak wspominałam wcześniej za solarium nie przepadam , a słoneczko ... no cóż mieszkam nad morzem i szczerze nie było jeszcze takiego roku w którym mogłabym się pochwalić opalenizną dlatego mnie ratują samoopalacze :)

A skoro znacie tą firmę :) czy możecie mi powiedzieć czy używałyście już od nich samoopalacza w formie mgiełki i rajstop w sprayu ? :) bo obie te rzeczy mnie interesują :) i przy kolejnych zakupach zastanawiam się czy sobie nie zamówić bo mus się powoli kończy.

Nie rozumiem tej całej fascynacji opalenizną... Ja akurat lubię swoją bladą karnację :P
Słoneczko jakoś nigdy mnie nie opalało, a solarium to dla mnie abstrakcja. Chociaż kiedyś próbowałam samoopalacza w balsamie. Ale był pomarańczowy i brzydko pachniał :P

Moogle rajstopy znam i mogę polecić. Bardzo fajny efekt na nogach, idealne na imprezę. :)

Cieniowana - może źle trafiłaś w markę. Te o których rozmawiamy dają naturalny efekt i mają ładny zapach. Może wyprobuj sobie. :)

Ja preferuję naturalne słoneczko :D

zauważyłam właśnie, że samoopalacze z wyższej póki, nie marketowe na piątaka ;) dają ładny oliwkowy odcień opalenizny, to zupełnie coś innego niż pomarańczowa obrzydliwa skóra

_________________
:)

solarium bardziej niszczy skórę, za to po samoopalaczach mogą zostać plamy, trudny wybór