Przecież zabiegi u fryzjera wcale nie są teraz takie drogie, a używane są dobre kosmetyki których efekty długo się trzymają. Przy tym colorfulhair używa się też smartbond, więc włosów nie niszczy taka koloryzacja. Biorąc pod uwagę produkty, i to że ktoś się zajmuje mną dla mojej przyjemności to kilka złotych więcej warto załacić :) Przeciez farba którą w domu robi się koloryzację też kosztuje.

Też tak miałam po innych farbach. Przestałam w ogóle farbować, bo moje włosy były strasznie poniszczone. L'Oreal to chyba jedyne, co mogę teraz używać.


Raczej nie. Wszystkie te szalone kolory dość szybko schodzą. Droga sprawa robić to za każdym razem u fryzjera.

_________________
,,Miłość zaczy­na się wte­dy, kiedy szczęście dru­giej oso­by sta­je się ważniej­sze niż twoje."

Ja tam wolę eksperymentować w domu:) Farby z Venity są świetne, właśnie tez pod tym względem że to koloryzacja nietrwała, a kolor schdzi stopniowo pozostawiając cały czas fajny efekt

Aria, Koszka... nie przesadzajmy...
Ostatnio u fryzjera za zwykłą koloryzację na długich włosach dałam 100... jak bym miała w domu kupić rozjaśniacz i to przynajmniej 2 sztuki i 2 sztuki farby to wyjdzie mnie podobnie...
A mam pewność że zrobią dobrze...
No własnie, obok mnie jest Oleśnica, nieduża miejscowość i mają salon expert ;)
MacKa, wolała bym chyba już sama nie eksperymentować...

Ale to wszystkie Eksperty robią czy tylko wybrane? Jak się trzyma taka koloryzacja?
@Aria drogie nie drogie, ja tam lubię od czasu do czasu zaszaleć na głowie. :)

Z tego co wiem wszystkie salony, na stronie loreala znajdziesz listę salonów.
Natomiast, ja już jestem jakoś 2 tygodnie po koloryzacji, a kolor całkiem fajnie się trzyma ;)

Cudowne są te UnicornHair na środkowym zdjęciu https://www.salonexpert.pl/colorful

Wolę naturalne włosy. W kolorowych włosach nie czułabym się komfortowo :)

Ile kobiet, tyle opinii. Czasem wystarczy kilka pasm, by ożywić i uatrakcyjnić naturalny kolor. Ja tak się przyzwyczaiłam do farbowania, że natura wieje mi nudą. :)

Dla mnie kolor włosów jest szalenstwem, radością i pazurem. Lubie farbować i to całkiem odważnie. Jedyne czego się obawiałam to jednak niszczenie włosów, więc przeciągałam czas między farbowaniem ile się dało. Teraz przy tym smartbond nie jest to konieczne.