Dużo piszecie o Cambridge, a czemu jest ona nazywana dietą ostatniej szansy ?

Nie stosowałam nigdy takich diet, jedynie mniej jem, odstawiam zupełnie cukier i białe pieczywo. Wspomagam się TL forte , dzięki czemu szybciej udaje mi się zrzucić zbędne kg. Ćwiczę 3-4 razy w tygodniu. Mam dobre samopoczucie i już widzę efekty.

No samopoczucie to po TL to nie opowiem, jest. Dodaje on takiej energii, ze ćwiczyć by się chciało cały dzień :)

Samopoczucie tym lepsze jak widzę efekty i mniej na wadze :) Moja siostra z kolei mało ćwiczy a czasami w tygodniu wcale i też chudnie.

Samopoczucie po TL z całą pewnością. I równie osłabione serce przy przedłużonym stosowaniu. Czytałyście kiedyś skład i opinie lekarzy na ten temat? Po co zaśmiecać sobie organizm takimi wynalazkami? Żeby schudnąć trzeba przede wszystkim... jeść. Ale mądrze. I ruszać się. Żadne tabletki nie zastąpią świadomej, zbilansowanej, dostosowanej do naszych potrzeb diety.

Greenka - dieta ostatniej szansy, ponieważ pomaga kiedy wszystko inne zawodzi ;) A tak poważnie, z tego co czytałam chodzi o to, że stosuje się ją m.in. u osób bardzo mocno otyłych, a wymagających operacji, których wykonanie nie jest możliwe z powodu otyłości właśnie. Osoby takie zrzucają wagę na cambridge, co umożliwia przeprowadzenie zabiegów - niejednokrotnie ratujących im życie. Ale i tak upieram się, że podstawą jest zdrowe i mądre jedzenie. :)

u mnie to się sprawdziło ;) na innych dietach albo nie chudłam, albo wszystko wracało ;)

_________________
:)

Wiele lat stosowałam diety, owszem chudłam ale po czasie i tak waga wracała. Od dwóch lat ćwiczę, zaczęłam od orbitreków, spinningu, jeździłam do pracy na rowerze a wcale nie stosowałam żadnej diety, owszem starałam się jeść w miarę dobrze ale jak miałam ochotę na pizzę to ją jadłam. I co? 15 kilogramów w rok mniej, ale co ważne obwód spadł mocniej, bo mięśnie ważą więcej niż tłuszcz. Teraz stosuję trening siłowy, do tego lepsza dieta ponieważ już bez diety nie schudnę i powiem wam, że nigdy nie myślałam, że mogę mieć taki fajny tyłek :) Przysiady ze sztangą, martwe ciągi - podstawa!

_________________
Tylko prawda jest ciekawa.

Trzy miesiące stosowania i uzyskam swoją wagę, nie mówię tu o długotrwałym stosowaniu. Nie mam żadnych problemów z sercem etc. Opinie na temat takich suplementów są różne, tak jak ze wszystkim.

To może podaj skład i zobaczymy czy ma pochodne albo efedrynę? :)

No, ale z tego co piszesz to ta dieta Cambridge kieruje się do ludzi, ktorzy potrzebują dużo zgubić bez uszczerbku na zdrowiu, więc musi opierać się na porządnym fundamencie jakimś. Gdzie tkwi sedno jej fenomenu?