Ja też brałam detocell ten aqua, a poza tym a chyba przede wszystkim pamiętałam o ruchu, ćwiczeniach, z dietą bywało różnie - aktywność fizyczna to odstawa.

ja staralam sie cwiczyc przynajmniej 4 dni w tygodniu i tyle wystarczy stosujac detocell.

też tyle ćwiczyłam przy detocellu, polecam też masaże szorstką gąbką pod prysznicem albo bańką chińską

_________________
:)

U mnie bańka chińska odpada zdecydowanie. mam problemy z naczynkami i lekarz mówi zdecydowanie nie. Ale detocell napewno zacznę przyjmować w okolicy stycznia aby na wiosnę mieć już widoczny efekt :)

_________________
Walczę z detocellem.

Czy te plastry są naprawdę skuteczne bardzo mi się podobają ale zastanawiam się nad skutecznością


---------------
Wejdź na moją stronę

Ja się zastanawiam, czy nie lepiej iść do jakiejś kliniki i zrobić sobie zabiegi na cellulit. Nie mam się co oszukiwać, że ćwiczeniami i kremami się tego pozbędę. Koleżanka poszła na zabieg do Centrum Laseroterapii i jest zadowolona.

A może taki zabieg nowatorski - falami akustycznymi? Nie jest inwazyjny, nie używa się żadnych kwasów itp. Ja bym chyba coś takiego wolała. Robią coś takiego w Warszawie w instytucie urody.

Podobno świetne rezultaty przynosi masaz bańką chińską, chociaż sam masaż nie należy do pryjemnych :)

Niestety ów masaż nie jest dla każdego. :( Przy cerze naczynkowej jest wręcz przeciwwskazaniem. A szkoda, według mnie ma skuteczniejsze zastosowanie niż kremy.

U mnie tez kremy i ćwiczenia nie przyniosły pożądanych efektów. Dopiero wizyta w gabinecie Bellisana mi pomogła.

_________________
'Pieniądze szczęscia nie dają, dopiero zakupy' :)