Ola chodzi Ci o to, że masz wysuniętą szczękę? Ja też tak miałam, ale nie dałam się zabrać do ortodonty Po prostu sama ją wysuwałam, a teraz to robię to już odruchowo ;) Tylko czasami jak się bardzo zapomnę...

Chodzi o to, że mam krzywy zgryz :D I jednej ząb mi się w szczęce nie mieści i tak sterczy :D Tzn. wystaje. Phi... ale i tak slabo to widać, bo ja się nie szczerze tak jak, nie które osoby

_________________
'gdy żar popołudnia stygnie powoli, a cienie wydłużają się na chodniku, w hawajskich koszulach obydwaj dostojni pyskaty skur*iel i wariat pihu' :>
SKAZANI NA SUKCEZZ ^^

ema wysunięta szczęka a krzywy zgryz to to samo tylko różnie się na to mówi :P

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

No ja się nie znam ;P

Hah a mi się kieł w szczęce nie mieści isię nie mogę szczerzyć. I będe nosić aparat stały, w przyszłości bliższej lub dalszej. Aparaty maja tą przewagę od okularów że po jakims czasie sie je zdejmuje.

_________________
Żaden człowiek nie jest nielegalny.

You've got a reason to live, say I don't wanna be in love, I don't wanna be in love.

Z ta tylko roznica ze w przypadku aparatu stalego to ten "jakis czas" to ok poltora roku, a okulary sobie przeciez w kazdej chwili mozesz zdjac i zalozyc z powrotem

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

Tylko, że jak już zdejmiesz aparat to możesz chodzić i szpanować pięknymi zębami, a jak zdejmiesz okulary, to możesz co najwyżej zabić się o pierwsze napotkane drzewo ;P

albo w lepszym wypadku - wtedy to juz aparat na pewno bedzie potrzebny

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

;P wtedy to już państwowe ząbki ;P

Mi tesh nie, ale na aparat stały to ja się nie piszę...

_________________
'gdy żar popołudnia stygnie powoli, a cienie wydłużają się na chodniku, w hawajskich koszulach obydwaj dostojni pyskaty skur*iel i wariat pihu' :>
SKAZANI NA SUKCEZZ ^^