Wiem, powiedziałem to w żarcie ^^ Np. bezdomni piją alkohol zimą, bo wydaje im się, że rozgrzewa, a tak nie jest.

Oni to zazwyczaj piją alkohol :d

Jesteście niesprawiedliwi. Nie wszyscy bezdomni to alkoholicy, czy też pijacy. Wielu z nich, nie poszczęściło się w życiu. Dlatego chodzą spać w noclegowniach, jedzą w kuchniach dla bezdomnych, zbierają puszki, aby mieć trochę groszy, np. na piwo czy papierosy. Niemniej, nawet bezdomny, który wypija czasem piwo, ot tak dla przyjemności, jak każdy, nie jest alkoholikiem, o ile picie alkoholu nie prowadzi do deprywacji innych potrzeb.

_________________

Wcale nie napisałem, że bezdomny z piwem to alkoholik, złodziej czy przestępca. Jestem tego samego zdania co Ty, Czcigodny. Wiem jednak, że nawet tacy bezdomni próbują się ogrzać chociażby piciem alkoholu, co nie oznacza, że są alkoholikami.

Nie napisałem że wszyscy, a zazwyczaj, czyli miałem na myśli większość ;)



Jak sobie zbierają i w ten sposób chcą wydawać to ok, ich sprawa, tylko żeby nie żebrali, bo nie mają co jeść a zaraz polecą po wódeczkę do alkoholowego.

A jeśli posiada się takie wyniki, i wszystko jest w normie?



Sama mam ten sam problem - dłonie wręcz lodowate, nogi od połowy ud w dół - zimne, stopy aż do przesady...
Dodatkowo często dłonie mi puchną, robią się bolące i swędzące wybrzuszenia, praktycznie cała zima to jedna wielka mordęga, w tym roku praktycznie 24/7 w rękawiczkach...
Opinia lekarza? Odmrożone, trzymać w cieple. Wow.... To mi powiedział. Ot dlaczego ludzie pytają na forach - bo lekarze którzy nie przyjmują w prywatnych gabinetach, tylko za państwowe pieniądze na etacie mają głęboko w poważaniu Ciebie i Twoje zdrowie. A nie każdy ma możliwość biegać po prywaciarzach.

Wracając do tematu - mi nie pomaga już nic, oprócz rękawiczek, albo trzymanej w ręce butelki z gorącą wodą - więc polecam

Hmm ja mam z kolei lodowate tylko dłonie i stopy, uda itp. raczej są w porządku.
U mnie jednak dłonie robią się różowe z fioletowymi przebarwieniami, czasem też puchną i swędzą, ale to raczej przy jakimś wysiłku na zimnym powietrzu, który przyspiesza przepływ krwi. Też uciekałem się już do "metody ciepłego kubka" i zawsze pomagało;p

ema, zażywałaś może coś na poprawę krążenia? ^^

Zakładam że oboje nie palicie. Czy macie jakieś patologicznie zmiany skórne, typu owrzodzenia? Mieszkacie w pobliżu dużego ośrodka przemysłowego? Odczuwacie ból przy zmarznięciu dłoni? Spędzacie wiele czasu przed komputerem?

I jedno z ważniejszych pytań: Od jak dawna na to cierpicie?

Ema, z tego co przeczytałem, to wynika że możesz mieć kolagenozę.

_________________

Nie palę, nie mam żadnych zmian skórnych, a miejsce w którym mieszkam, czyli Śląsk jest jednym wielkim ośrodkiem przemysłowym :P Nie odczuwam wtedy bólu, kiedyś spędzałem dużo czasu przy komputerze, ale zmieniło się to już jakiś rok temu.

A od kiedy masz problemy z dłońmi?

_________________