ilu z was chodzi na silownie, i czy tylko rekreacyjnie dla wygladu, sily itd, czy moze mysleliscie o jakichs zawodach? ;)

Ja chodzilem na silownie,tak rekreacyjne dla wygladu.O zawodach to raczej nie ma co myslec,bo potzeba duzo czasu,wysilku i kasy,aly cos w tym kierunku zrobic.

ja pochodze;)
musze miec ultrapłaski brzuch :D

no nad brzuszkiem tez trzeba pracowac:D

Ja nie chodze na siłowinie :P

_________________
'gdy żar popołudnia stygnie powoli, a cienie wydłużają się na chodniku, w hawajskich koszulach obydwaj dostojni pyskaty skur*iel i wariat pihu' :>
SKAZANI NA SUKCEZZ ^^

Kiedyś kiedyś chodziłam z nudów i ciekawości,,,

teraz co prawda przydałoby się popracować nad brzuszkiem ale w domku też mozna, a juz niedługo zrobi się ciepło i chyba wolę iść pobiegać..

na siłkę może bym i poszła - hehe pooglądać sobie co nieco...

hehe, na silce nikt nie chodzi bez bluzki

najwyzej poogladalabys sobie plakaty z rozmieszczeniem i nazwami poszczegolnych miesni, i plakaty golych pan

Plakaty....?? To takie coś tam wieszają??

_________________
'gdy żar popołudnia stygnie powoli, a cienie wydłużają się na chodniku, w hawajskich koszulach obydwaj dostojni pyskaty skur*iel i wariat pihu' :>
SKAZANI NA SUKCEZZ ^^

hm no nazwijmy to plakatami, innego slowa nie mam, a na pewno nie sa to obrazy, taki plakat oprawiony w ramke ;)

serio? gołych pań? <biegnie śliniąc się>
zarttuje, aG, nie bij :*

no, przydałyby sie wam cwiczenia. ;)
dobrze, ze ja nie mam tego problemu :D
cały rok siedziałam na tyłku nic nie robiąc, nie cwicząc na WFie w ogóle, ani troszke nawet tyci pomijając sierpniową poprawke i aż fikołek w tył, serwowanie sposobem tenisowym i coś jeszcze - czyli także nic nazbyt wymagającego ruszania się:)))
+ zarłam makdonalda przed kinem, po kinie ;p pizze na obiad i ogólnie codziennie czekolade;D i jeszcze schudłam :DDDDDDDD