No własnie - tyle się słyszy, czyta o seksie grupowym... Już nie mówię nawet o iluś tam osobach, ale powiedzmy dwie pary? Ostatnio się nad tym zastanawiam i uważam że jest to dość ciekawy pomysł. Mam zamiar się skusić.
Myslę, że wszelkie odmiany seksu, pod warunkiem że są akceptowane przez wszystkie strony biorące w nim udział są jak najbardziej ok.
A Wy jak sądzicie? Bylibyście w stanie się na coś takiego zgodzić?? Uważacie to już za zboczenie? Czy jako normalną rzecz?

ja (sam) napewno bym sie pisal...ale druga stona napewno nie:))

yeti znaczy się rozmawiałeś z nią o tym? CZy po prostu przyspuszczasz... ?

rozmawialem:) Hehe, nie kazda jest Toba:P Aczkolwiek nie mowie ze sie nie zdarzaja...:D

Ja bym mogla tak, ze dwie pary w jednym pokoju ale niech mi ktoś dotknie mojego krzysia to wszystkie członki pourywam! :D

ej.. ja dopiero rozważam takową możliwośc... sama długomiałam opory :/ :P



hehe... czyli nici z grupowego seksu u Ciebie

jakie nici?:D może być byle bez mojego Krzysia :D on w tym czasie może obejrzeć wiadomości :>

_________________
zapraszam na www.forum.szynszyle.info

aaaaaaaaa... no chyba że w ten sposób :P

heh nie no zboczenie to chyba nie jest :D
ale fajne doznanie :D

a co do kolezanki dream*
ty w grupowym a niech on idzie sie przy pornusku zabawic (sam) heh :)

Ja osobiście uważam , że to nie jest zboczenie a urozmaicenie .raz już z małżonką podejmowałem ten temat i nawet się wciągnęła lecz jakoś to ucichło. A myślę , że warto byłoby spróbować.