Ah... ja tam się nie znam na wodach mineralnych... i lubię niegazowaną najbardziej :P Ogólnie to niestety ja żyje na takich wodach
Nie znam się na składnikach, ale wiem co daje taka woda
Znalazłam to na takim jednym blogu:
Czysta, niegazowana (ew. naturalnie gazowana) woda ma mnóstwo zalet, m.in.: oczyszcza organizm z toksyn (pomaga na pryszcze!), pomaga w przemianie materii, zawiera przydatne zw. mineralne (elektrolity), uzupełnia wodę w organizmie, nawilża (pomaga na "suchą skórę"). Jest szczególnie polecana ludziom z chorobami gardła.
Zapewne znane Ci są również hydromasaże - poprawiają one krążenie krwi oraz dają ulgę zmęczonym mięśniom (wykorzystuje się je często w medycynie). Tak samo wizyty na basenie pozwalają nam się zrelaksować, jak jednocześnie zabić bakterie na naszej skórze oraz zmyć łój i pot (chlor jest bakteriobójczy).
Nie mówiąc już o tym, jaka "smaczna" potrafi być bezsmakowa;P woda po cięzkim treningu, w upalnym dniu czy po ciężkiej wspinaczce w górach (zwłaszcza ta źródlana).
:))
Właściwie to pasuje to do tematu
A tak z moim zdaniem... chyba każda woda jest dobra, bo napewno nie szkodliwa