Cześć Wam,
zalogowałem się bo ostatnio rozmyślam na temat naszych życiowych dylematów. Przypadkowo w necie wyszukałem graficzkę w formie komiksu (
zobaczcie ją pod tym adresem) i tak widząc ją zacząłem rozmyślać o tym jak bardzo trafna jest.
No bo patrzcie, jesteśmy mali i zastanawiamy się nad tym jakiego by tu loda kupić w sklepie, jakie buty na rzepę wybłagać od rodziców, albo w jakich godzinach wyjść na dwór pobiegać (a przynajmniej za moich czasów tak było!!!), a teraz? Podatki, zakupy rodzinne, praca i inne obowiązki.
Stąd moje pytanie do Was: jakie dylematy mieliście kiedyś, jakie macie teraz? Prosiłbym o takie podsumowanie, być może po części trochę zabawne, nie mówię tu o seryjnie poważnych sprawach (chorobach, wpadkach, itd.) Nie musimy mówić też o hazardzie, to tylko taki przykładowy obrazeczek wygrzebany z googli
Zapraszam do dyskusji!