Witajcie mam takie pytanie. Czy to prawda, że jak nie wyciągniesz baterii z laptopa, a korzystasz z zasilacza, to po paru miesiącach bateria traci na swej żywotności? Nie zawsze mam możliwość podłączenia się do gniazdka, dlatego nie wyciągnęłam baterii, ale zauważyłam, że od pewnego czasu jakby krócej trzyma. Zastanawiam się czy to wina "starzenia się" sprzętu ogólnie, czy może wynik właśnie ładowania baterii nawet wtedy, gdy nie jest to konieczne?

Ja kupiłem laptopa ponad dwa lata temu i na wstępie bateria trzymała mi ponad 2 h, co wtedy było niezłym osiągiem. Nigdy jej nie wyciągałem i po kilku miesiącach zaczęła tracić moc. Tak mniej więcej po roku padła całkowicie i dzisiaj nie mam z niej pożytku. Kasy brak na zakup nowej, więc jestem uziemiony z laptopem. Myślę, że nieustanne ładowanie może mieć bardzo zły wpływ na jej stan...uczymy się na błędach

_________________
nie ma to jak dobry śledzik:)

pik pok, ja kupiłam lapka tez ok. 2 lata temu - no niecałe.. - bateria trzyma mi cały czas tyle samo co przy zakupie... a w sumie cały czas mam go na kablu, wiec niekoniecznie musi to byc prawda,,, W Twoim przypadku bardziej bym stawiała na wade samej baterii

Bateria faktycznie po jakims czasie sama się rozladowuje. Tak jest w przypadku wszystkich akumulatorow, niewazne czy sa to małe bateryjki do budzika, czy beterie do laptopów.
O wyjmowaniu baterii z laptopa, gdy jest podłączony do zasilania powiedziala mi obsługa w swiatlaptopow.pl gdzie kupowałam swojego HP.
Później pogrzebałam trochę na tn temat w necie i oto, co znazlazłam: http://www.grush.one.pl/article.php?id=baterie&page=2
Przeczytaj koniecznie. Od tego może zależeć "żywotność" baterii w twoim laptopie :)

Artykuł bardzo interesujący, można sporo się z niego dowiedzieć...

w swoim manualu do kompa, miałem napisane żeby raz w tyg rozładowywać baterie do końca.... tu jest napisane zeby raz na kilka tygodni... ciekaw jak lepiej :>

tylko trzeba pamietac zeby to robic, ja tam jednak wole sobie poszperac po ofertach i kupic w zatanistycznej cenie jakas nowa bateryjke, przez 2 lata sobie mozna uzbierac i miec spokoj

_________________

Dokładnie, kto by pamiętał o rozłądowywaniu i ładowaniu baterii na nowo.
Tzn. za każdym razem gdy podpinam laptop do ładowania zawsze słyszę w głowie głos pana ze swiatlaptopow.pl 'wyjmij baterię, wyjmij baterię', ale jakoś zawsze mam za daleko do kontaktu. Doceniam dobre rady, ale nie zawsze człowiek się niestety do nich stosuje...
Chociaż może kiedyś zaczne, w końcu niby 200zł to nie dużo, ale też piechotą po ulicach nie chodzi

Pierwsze słyszę o takim sposobie ratowania baterii. Jeśli chodzi o mój komputer to już jest trochę za późno, bo moja bateria jest strasznie słaba. Zresztą ona nigdy nie trzymała dłużej niż godzinę (chociaż laptopa mam dopiero niecały rok). W serwisie powiedzieli, że to wada baterii, i że jedyne wyjście to kupno nowej baterii.

sunrise, powiedz mi jakim cudem masz laptopa niecały rok i w serwisie nie wymienili ci baterii? Jest cos takiego jak gwarancja... Mój mąż ostatnio poszedł tez z baterią - pomimo i z było juz po gwarancji - i stwierdzili ze z naprawa sie nie bawią wiec mu ją po prostu wymienia