jak w temacie. jecie mrozoną żywność? własne, albo gotowe dania?

ja to często korzystam z mrożonek i to zarówno ze swoich jak i kupionych w sklepie...sama mrożę prawie wszystko i zupy i dania główne , które mi zostają,..staram się, aby nic mi się nie marnowała, bo szkoda wyrzucać cokolwiek , jak później można rozmrozić i jest gotowy obiad. Także mój zamrażalnik jest zawsze wypchany po brzegi, ostatnio np. kupiłam sobie tez zapas paluszków rybnych , bo je uwielbiam i przypadkiem trafiłam na takie fajne danie filet z tilapii w sosie serowym frosty naprawdę byłam zaskoczona pychota::))))polecam smakoszom::::)))

pewnie! zawsze warto mieć pod ręką gotowy obiad :)
ja też mrożę dużo własnych rzeczy jak tylko mi coś zostaje z obiadu. poza tym zawsze mam jakieś mięso, mieszanki warzywne czy rybę. oczywiście owoce żeby móc w każdej chwili córce ulubioną zupę owocową zrobić.
zawsze też mam jakieś frytki i ciasto francuskie. ostatnio miałam gości którzy zapowiedzieli się w ostatniej chwili to tylko wyjęłam ciasto, pokroiłam na kawałeczki, położyłam trochę keczupu, sera i wędliny, niektóre zrobiłam z sardynką z puszki i do piekarnika. wyszła super przekąska do piwka. kiedyś próbowałam sama zrobić ciasto francuskie ale to strasznie skomplikowane jest więc od tej pory kupuję frosty.
nie kupuje tylko mrożonych pierogów i klusek bo nie lubie. moja mama robi zawsze więcej to sobie mrożę.
a dziś na obiad bigos ze świąt. właśnie się rozmraża :)

oczywiście!! Nie mam zdolności kulinarnych... powiem więcej: nie wolno jeść potraw które ja przygotuje!! chyba że chcesz trafić do szpitala czy coś...
Z mrożonek korzystam, ale tylko już znanych. Mam swoje ulubione potrawy itd. Zdarzają się momenty że dzięki mrożonkom przeżywam... <żart> oczywiście... nie jest aż tak źle...

_________________
Save the Planet, Kill Yourself!

Jasne, że tak.Tak jak wyżej, nie umiem gotować i jeżeli ktoś chce zjeśc coś, co ja zrobiłam to robi to na własną odpowiedzialność (no może poza pizza, bo tylko to umiem :P ) Wygodny sposób, bo w sumie to to już gotowe jest i nie trzeba się wiele namęczyć :)

strasznie zabrzmiało :P

potwierdzam

Nie tylko ty... :P
bardzo lubię warzywa z Hortexu z mrożonki... na patelnię i gotowe:) bardzo dobrze przyprawione są... czasami czuje się jak specjalistka od mrożonek...

_________________
Save the Planet, Kill Yourself!

Owszem, owszem, ale raczej tylko warzywa na patelnię i oczywiście groszek do zupy groszkowej, w które nie chwaląc się <odrzuca efektownie włosy do tyłu> jestem miszczu

_________________
Czasem wystarczy najprostszy gest, aby wytrącić kogoś z równowagi.

Ha ha ha co za skromność...
Ostatnio kupiłam rybę z pieca z frosty czy z czegoś... pyszna... polecam!! wszystkie te ryby są cudowne!!i jakie proste w przygotowaniu...

_________________
Save the Planet, Kill Yourself!

ej miszczu ja się właśnie ostatnio nauczyłam robić :D A dodajesz straty żółty ser do tej zupy ? :>

A tak wracając ... to jasne że tak, u mnie w domu zawsze jest pełno mięsa, warzyw i ryb w zamrażarce :)

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Poproszę przepis na ta zupkę, bo nigdy nie robiłam....a groszek lubię , nawet mam paczkę w zamrażalce ....to może juto będzie zupka::)))a na drugie burgery rybne z warzywami i frytki.....::))))))istna rozpusta::))))