Jak zawsze miałam wzloty i upadki jednak mogę powiedzieć, że jest to najlepszy rok jaki mnie dotąd spotkał ;)
* poznałam chłopaka, którego niby kochałam... ale jak poznałam stwierdziłam, że się nadaje tylko na kumpla... świetny kumpel ;)
* poznałam jeszcze innego fajnego kumpla... w ogóle ludzi w tym roku na poznawałam się, że ho ho
- inną sprawą jest to, że jestem z nimi teraz pokłócona
Ale na święta planuję się pogodzić...
* przeżyłam z nimi nie zapomniane chwile
- spadłam z nauką, ale cóż...
* poznałam ***** :*
* mam nową przyjaciółkę :*
* moje inne kumpele się mnie trochu czepiają o to, że im za mało czasu poświęcam ale i tak są kochane :*:*:*
* no kurka i zapomniałam o prawie najważniejszym... tegoroczne wakacje i świetni kumple... od babci... jeszcze inni :*:*
* nowa świetna szkoła ;)
* laptop z netem na własność do pokoju :)
* nowa komórka xD
* bliskość z rodziną
* robię sie coraz starsza :D i to jest super ;))
* czas na jakiś związek
- trochę denne wakacje na Węgrzech... bo nie pojechaliśmy w pełnym składzie :(
- kompleksy do potęgi entej
No patrzcie z jakich ja dupereli szczęśliwa się robię :) I uważam właśnie z tych powodów ten rok za wspaniały :)
W 2008 planują po 1) schudnąć
2) chodzić z ******