Zwiększenie liczby przyjęć do szpitala niezwiązanych z COVID W całym kraju szpitale zgłaszają zwiększoną liczbę przyjęć z powodu poważnych chorób niezwiązanych z COVID, które akurat odpowiadają typom zdarzeń niepożądanych zgłaszanych do systemu zgłaszania zdarzeń niepożądanych szczepionki (VAERS) po szczepieniu przeciwko COVID. W rzeczywistości, na innej konferencji prasowej w Indianie w grudniu, stanowy dyrektor medyczny poinformował, że Indiana doświadcza najwyższego wskaźnika hospitalizacji od pięciu lat. Twierdząc, że nie ma podziału przyczyn, przedstawiciel stowarzyszenia szpitali w Indianie zauważył, że większość pacjentów oddziałów intensywnej terapii przebywa w szpitalu z powodu chorób i stanów nie mających nic wspólnego z COVID. We wrześniowym badaniu opisanym jako „wstrząsające narracją” badacze z Harvardu, Tufts i Veterans Affairs poinformowali, że około połowa hospitalizowanych pacjentów „pokazujących się na pulpitach danych COVID w 2021 r.” prawdopodobnie została przyjęta „z zupełnie innego powodu”. W hrabstwie Ventura w Kalifornii, gdzie obserwuje się zaskakujący wzrost liczby hospitalizacji niezwiązanych z COVID , pielęgniarki informujące o nieprawidłowościach twierdzą, że szczepionki powinny być jednym z pierwszych rozważanych wyjaśnień. Pytają, dlaczego inaczej zdrowi dorośli mieliby pojawiać się masowo z krwawieniami do mózgu, zawałami serca, problemami autoimmunologicznymi i nieprawidłowościami płuc? Autopsje osób, które zmarły po szczepieniu COVID, ujawniają szokujące zmiany patologiczne, najczęściej dotykające serce i płuca, ale także mózg i inne narządy. Rentowna branża, która chce pozostać rentowna Pod względem przychodów Stany Zjednoczone mają największą branżę ubezpieczeniową na świecie, wycenianą w 2020 r. na 1,28 biliona dolarów . Analitycy finansowi uważają, że ubezpieczenia na życie — które stanowią 49% wszystkich opłaconych składek — są „jedną z najbardziej dochodowych branż na świecie”. Ponad połowa (52%) dorosłych Amerykanów posiada ubezpieczenie na życie, w tym ubezpieczenie grupowe typu gwarantowanego przez OneAmerica. Wartość nominalna polis ubezpieczeniowych na życie w USA wynosi 3,29 biliona dolarów. Jednym z kluczowych wyznaczników opłacalności ubezpieczeń na życie jest dokładna ocena ryzyka śmiertelności przez aktuariuszy, a przede wszystkim właściwe rozliczanie ryzyka przedwczesnej śmierci . Raporty za 2020 r. wskazują, że ubezpieczyciele na życie odnieśli nieoczekiwany cios w związku z roszczeniami związanymi z „COVID-19” – z 18 miliardami dolarów spadkiem „zysków netto z działalności operacyjnej” w 2020 r. w porównaniu z 2019 r. Chociaż na razie nikt nie komentuje 2021 ani nie dyskutuje, czy branża ubezpieczeń na życie mogła nie docenić śmiertelności szczepionek COVID, Davison z OneAmerica posunął się tak daleko, by przyznać, że wypłaty związane z bezprecedensowym 40% wzrostem wieku produkcyjnego liczba zgonów przekroczy 100 milionów dolarów . Aby odzyskać te nakłady, koszty „zostaną przeniesione na pracodawców kupujących grupowe polisy na życie, którzy będą musieli płacić wyższe składki”, powiedział Davison. Daleki od chęci kontemplowania słonia w pokoju, dyrektor ubezpieczeniowy z Indiany wskazał, że planuje wymagać zaszczepienia wszystkich pracowników OneAmerica. Nieco sprzecznie z intuicją, zdolność branży do przenoszenia kosztów zwiększonej działalności związanej z roszczeniami poprzez podnoszenie składek powoduje, że analitycy zuchwale przewidują, że branża ubezpieczeniowa zostanie „przypięta do pasów, aby przyspieszyć wzrost w 2022 roku”. Ubezpieczyciele przewidują również rosnący popyt, ponieważ „firmy i konsumenci stają się bardziej świadomi ryzyka wychodzenia z pandemii COVID-19” oraz „nowy poziom świadomości” na temat znaczenia ubezpieczenia rentowego . Po stronie konsumenta sytuacja jest znacznie mniej różowa – zarówno w przypadku osób niezaszczepionych, jak i zaszczepionych. Na przykład członek zgromadzenia stanu Nowy Jork Patrick Burke (D-Buffalo) zaproponował represyjne przepisy, które pozwoliłyby ubezpieczycielom odmówić objęcia leczenia związanego z COVID osobom, które nie zdecydują się na szczepienie. Dodając obrazę do obrażeń, pojawiają się również doniesienia o firmach ubezpieczeniowych nakładających podwyżki składek na pracodawców w powiatach o niskim wskaźniku szczepień . Tymczasem wiele osób poszkodowanych przez szczepionki przeciw COVID zgłasza odmowę objęcia ubezpieczeniem zdrowotnym i rentowym. W grudniu 2020 r., u progu wprowadzenia szczepionek, rzecznik Administracji Zasobów i Usług Opieki Zdrowotnej (HRSA) zobowiązał się do wzmocnienia zdolności obsługi roszczeń w ramach rządowego Programu Odszkodowań za Uszkodzenia Zaradcze (CICP) w oczekiwaniu na „potencjalny napływ Roszczenia dotyczące COVID-19”. Program „ czarnej dziury ”, rzekomo dostępny w celu wypłaty odszkodowania za obrażenia spowodowane szczepionką COVID, jest notorycznie skąpy i ma roczny okres przedawnienia. Jak dotąd CICP zrekompensowało tylko jedno z tysięcy złożonych roszczeń związanych ze szczepionkami przeciw COVID.
|
|