Kod:
Co sądzicie o malowaniu się przed pójściem do łóżka?
Nie chodzi wcale o postacie z filmów które dziwnym trafem rano wychodza z łóżka w pełnym makijazu i fryzurze a o zwykłe kobiety:
"Seks jest dla mnie czymś wyjątkowym. Musi sie wyraźnie odcinać od codzienności. [b]nie wchodzę do łóżka z dziewczyną, która nie ma na sobie makijażu[/b]. [u]Full make-up mnie totalnie kręci.[/u] Sprawia, że mam ochotę na seks o każdej porze."
"(...) subtelny kolorek to dodatkowy bodziec"
"Jeżeli jest to zaplanowany wieczór i wiadomo, że skończy się romantycznym, świetnym seksem to jak najbardziej!"
Dodam, że są to (niby) autentyczne wypowiedzi, każda z nich należy (niby) do innego faceta.
Zastanawia mnie czy was, drodzy faceci naprawde to kręci?
I czy wy, dziewczyny, chodzicie do łóżka w fól mejkap? i jak byście potraktowały pana z pierwszej wypowiedzi? A mówią, że mężczyźni wolą naturalność i spontaniczność w łóżku. :124: