ema napisał(a):
Ps. Rasizm nie zależy od tego ilu 'Murzynów' jest w Polsce, tylko od tego jak się ich traktuje
A jak się traktuje Murzynów w Polsce, skoro jest ich tyle co nic? O zjawisku rasizmu mogą mówić prędzej Amerykanie, Francuzi (gdzie jest to poważny problem), czy Brytyjczycy. Polacy nie mają z tym kłopotu, bo po prostu na większą skalę nie mamy kogo "gnębić".
ema napisał(a):
Nie mów, że problem rasizmu w Polsce nie istnieje. Uważasz, że skoro w Twoim mieście nie mieszkają ludzie innych ras to wszędzie tak jest?
Sądzę, że większa ilość czarnoskórych jest tylko w największych polskich aglomeracjach. Bardzo duża ilość ludzi żyje jednak w miastach średnich i małych, oraz na wsi, gdzie czarnego ze świecą szukać.
ema napisał(a):
Widziałeś co wyprawia np. młodzież wszechpolska? Czytałeś posty Koziego? Mało Ci przykładów?
Są różni ludzie. Tylko, że poprzez Młodzież Wszechpolską nie można mówić, że w Polsce jest problem rasizmu, bo większość młodzież nie należy do MW, a przejawów rasizmu i problemu z tym u nas nie ma.
ema napisał(a):
Prawda jest taka, że ogromna część Polaków jest wrogo nastawiona to każdego człowieka, który się różni od nich kolorem skóry, chociaż sami nie wiedzą dlaczego.
Strasznie uogólniasz. Z całą pewnością nie jest to duża część Polaków, na co dowodem niech będą fora internetowe. Są głosy rasistowskie, ale większość nie raczej otwarta na nowe kultury (zapewne dlatego, że jeszcze im one nie zalazły za skórę).
ema napisał(a):
Piszesz, że nie miałeś styczności z rasizmem - spróbuj przyprowadzić do domu na wsi dziewczynę o innym kolorze skóry, a potem posłuchaj komentarzy sąsiadów, będziesz miał aż za dużo dowodów, że rasizm w Polsce istnieje i ma się dobrze
Naprawdę takie masz wyobrażenie o Polakach, że są kompletnie ciemni? Jeżeli taką dziewczynę znajdę i uda mi się z nią zaprzyjaźnić, to postaram się ją przyprowadzić do domu. Wzbudzi sensację - wiadomo. Ja w głębokiej Afryce jako nieliczny biały też bym wzbudził sensację. Tak samo jak pingwin na pustyni też wzbudza sensację.
Natty napisał(a):
Nie biorę Cię za nikogo innego, ja odnoszę się do wszyskich Twoich wypowiedzi nie tylko tutaj. Napisałam rasistowskie gówno ale równie dobrze mogłam napisać np homofobiczne gówno w oparciu o temat o homoseksualistach.
To trzeba było tak napisać. Homofobia od rasizmu się różni.
Wikipedia napisał(a):
Rasizm, dyskryminacja rasowa (z fr. le racisme od la race – ród, rasa, grupa spokrewnionych) – ideologia oraz wypływające z niej zachowania przyjmujące założenie wyższości niektórych ras ludzi nad innymi.
Wikipedia napisał(a):
Homofobia (od słów "homoseksualizm" i "fobia" z gr. φόβος phóbos - strach) - lęk przed zetknięciem się z osobami o orientacji homoseksualnej, wstręt, niechęć, nienawiść wobec osób o orientacji homoseksualnej lub potępianie takich osób z powodu ich orientacji.
Jeżeli dla Ciebie rasistowkie gówno to to samo co homofobiczne gówno, to proponuję trochę poczytać.
Natty napisał(a):
a gdzie Ty żyjesz ? nawet jsli uważasz czarnego za gorszego to już jest rasizm, nie musisz w niego rzucać kamieniami i wyzywać od asfaltu.
Mówię o problemie rasizmu. Co z tego, że ktoś sądzi, że białe jest lepsze, skoro nikomu tego nie udowadnia? Co z tego, że ja będę mówił, że czarny jest gorszy, skoro nic z tego nie wynika. Problem rasizmu pojawia się wtedy gdy ja dyskryminuję aktywnie Murzynów. Nie traktuję ich jak ludzi pomiatam nimi, obrzucam jajkami, palę im domy, nie przyjmuję do pracy dlatego, że jest czarny. To jest problem. W Polsce takiego problemu nie ma.