yeti napisał(a):
Dla mnie to sa ludzie ktorzy chca pokazac ze sa z danego kregu, subkultury, ze tylko ten swiat sie dla nich liczy, ale jak tylko na targowisku pokaze sie koszulka z jakims innym nadrukiem to kupuja i zmieniaja subkulture...plastikowe smiecie...
Jesli kogos urazilem to przepraszam, to tylko moje zdanie...
Tak niestety jest... Kiedyś, w Ameryce w latach '80, jak spotkało się na ulicy kogoś, kto nosił koszulkę dajmy na to Black Sabbath, a nic nie wiedział o zespole i dyskografii to dostawał za przeproszeniem po mordzie
A teraz widzisz 10-latka w koszulce Dimmu Borgir, pytasz go za co lubi ten zespół, a on ci odpowiada, że nie wie, ale kupił, bo fajna była...
Czy nie bardziej satysfakcjonujące byłoby, gdybyś się dowiedział/dowiedziała, że twoja koleżanka ze szkoły ubierająca się codziennie jak na dyskotekę potrafi wymienić skład Iron Maiden i zna wszystkie ich kawałki? Już to przeżyłam... szok totalny, ale mega-respect dla niej