Lepiej żeby facet miał te swoje gadżety niż żeby się nie dało ognia rozpalić podczas wakacji. :p


Jak nie weźmiesz sprzęty elektronicznego i telefonu to tym bardziej fajna opcja. :)

dla mnie pod namiot to jednak obowiązkowo latarka

Myślę więc, że krzesiwo sprawdzi się dla prawdziwych zapaleńców co będą robić ognisko nie grilla :D

najlepiej czołówka :)

pewnie masz rację, ale to chyba zależy czy jesteś na polu namiotowym czy na obozie jakimś, bo jeśli czasem potrzebujesz latarki długiego zasięgu to czołówka chyba się nie sprawdzi prawda?

Do grilla krzesiwo zdecydowanie nie pasuje. Wiadmo, że da się rozpłakę zająć iskrą od krzesiawa, ale to już trochę dla mnie profanacja. :p



Wszystko się dobiera w miare potrzeb, ale np. taka czołówka Petzla ma zasięg 68metrów, więc całkiem sporo.

_________________
Nie jestem szczypiorem :/

no chyba że już ktoś bardzo chce się pobawić to może sobie kupić krzesiwo i trenować właśnie na grillu do momentu aż na biwak się nie uda :)



aż taki zasięg nie spodziewałam się myślałam że max 10 m.

Po to właśnie sie kupuje dobry sprzęt żeby miał bardzo zadowalające parametry.

to jeszcze niewiele,
np http://www.militaria.pl/petzl/latarka_czolowa_petzl_tikka_r_active_(e92rc)_p23396.xml w zaleznosci od trybu swiecenia nawet do 120 metrow

Czołówka marki tesco może taki ma zasięg, ale jak kupujesz dobry sprzęt to jakość jest bez porównania.


Taka moc to już, w ogóle super. Widać, że profesjonalny sprzęt.

_________________
Ovo ti je, brate, lose da ne moze gore
opet niko nije kriv - krivo je more

ja potrzebujesz przyswiecic w domu zeby znalezc swieczki jak prad wylacza to wystarczy, ale w teren bym jej nie zabral,
i maja tez druga wade, zwykle szybko sie psuja, i nawet wymiana baterii nie pomaga



cena tez niska nie jest, ale juz za moc i jakosc trzeba zaplacic