A ja bym poszedl na latwizne :P I sie nie cackal...Leniwy jestem :D

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

Ja też jestem leniwa, ale chyba skąpstwo wygrałoby nad lenistwem Szkoda by mi była 150 zł.

Dlatego ja bym pokminil gdzies po znajomosci :P Chociaz skapy nie jestem to po przeliczeniu na wina to faktycznie szkoda by mi bylo :P

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

g7odny ma racje, w przeliczneiu na wina...jejku tydzien picia:D Niee, tak nie wolno, lepiej poszukac jakiegos kolegi ktory ma leb na karku i napisze nam w zamian napije sie z nami wina. Ten sposob jest dla mnie najlepszym rozwiazenim tej sprawy:D

Yeti...Musze znowu to napisac: No geniusz... :D Ja skorzystam, kolega skorzysta, a w dodatku obaj sie nabzdryngolimy :D

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

Yeti, ty nasz Napoleonie Święte słowa

No powaga...Przeslesz mi zdjecie to jutro otwieram Twoja kapliczke

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

dajcie spokoj...ludzie...a duza ta kapliczka??<rotfl>
a zdjecia masz w galerii:P:P:P
tylko bez rytualow voodoo mi tam msze odprawiac, bo jak nie umiesz to zabijesz swojego guru:P:P:P

no wlasnie z wielkoscia bedzie problem... ;/ szafe chyba wyrzuce...na cholere mi ona...:D

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

Albo zrob w szafie..bedziesz mogl wozic moja kapliczke po wsiach i siac ideologie Twojego guru po ludzie ciemnym:D