nie działa na mnie... szefo ma jakies ponoc dobre - jak on rzuci defintywnie to i ja bede musiała


a teraz wietrez biuro - co by czadu nie było ;) zanim szefo wróci

A ja próbuję ogarnąć moim niewielkim umysłem rozmowę w shoutboxie :P i czytam nowe posty

Sciagam ,,Rysia" i przegladam forum,ale nikogo nie widac

dalej mecze kaca ;/

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

hehe ja sobie sciagam filmy

A ja czekam aż mi sie jakas strona w końcu otworzy... dzisiaj mi net jakos kijowo chodzi

_________________
'gdy żar popołudnia stygnie powoli, a cienie wydłużają się na chodniku, w hawajskich koszulach obydwaj dostojni pyskaty skur*iel i wariat pihu' :>
SKAZANI NA SUKCEZZ ^^

jem kanapki i zarz zmykam

gadam przez tele

_________________
Umieć żyć to: żyć lekko bez lekkomyślności,
być wesołym bez swawoli, mieć odwagę bez brawury,zaufanie i radosną rezygnację.

Zastanawiam się czy iść pomyć kubki po szefostwie czy nie.. :)

eeeeeee... nie chce mi się jeszcze ;)

Wkładam nowa karte sim do tel