Srebrna obrączka za 4 zł? :D A gdzie takie widziałeś, bo z tego, co wiem, to srebro jest w cenie ) Nawet pierścionki z wyprzedaży kosztują ok. 100 zł, i mówię tu o prostych wzorach, chodzi mi np. o pierścionki Jelena Berzowski Niby mają kamienie, ale nie są to brylanty, tylko cyrkonie i nawet przy najskromniejszych wzorach cena nie schodzi poniżej 119 zł :P

Ja akurat rozumiem, że nie każda kobieta chce mieć drogi pierścionek, gdybym ja dostała srebrny i z cyrkonią, to bym się wcale nie obraziła. Choć z drugiej strony miło jest wiedzieć, że ukochany tak się wykosztował, by poprosić mnie o rękę

Srebrna obrączka - bo lubię srebro, noszę tylko srebro + bo właśnie nie jest drogie.
Absolutnie żadne dodatki, bo nie lubię, noszę/nosiłam praktycznie wyłącznie gładkie, zwykłe obrączkowe.
"Już za 1,5-2 tys" - nie wyobrażam sobie nawet za więcej niż 300zł. Zresztą, zostałam właśnie zabita informacją o cenach pierścionków zaręczynowych :)
Nie chcę, żeby partner okazywał mi miłość, próbując mnie "kupić".
Swoją drogą, udzielam się charytatywnie i zabiłyby mnie wyrzuty sumienia, że można niepotrzebnie wydać tyle kasy. Wyobrażałam sobie, że 800zł to jest niesamowicie dużo, ale nie sądziłam, że można wyrzucić tysiące...

Przepraszam, jestem w totalnym szoku.

I tak, jak wyżej - srebro nie jest takie tanie. Jak tak przejrzałam, to do 300 da się znaleźć naprawdę fajne pierścionki. Co prawda z cyrkoniami, ale gdyby poszukać, to pewnie byłyby i bez.

Mnie też nie kręci kwota za pierścionek zaręczynowwy - ma być ładny, skromny i tylko dla mnie :)

Bo kobiety dzielą się na dwie grupy: jedna grupa to te, które zaręczyny traktują jako ukoronowanie związku, wyraz miłości i przywiązania i szalenie romantyczne i ważne wydarzenie. W tej grupie nieistotne jest, z czego wykonany jest pierścionek, ani nawet jak wygląda, tylko kto go dał i dlaczego to zrobił. Druga grupa to kobiety ceniące sobie luksus, wygody, takie księżniczki, które lubią być rozpieszczane i one będą święcie oburzone, kiedy dostaną pierścionek o niższej wartości niż kilka tysięcy zł. Ta różnica jest odczuwalna także w dalszych przygotowaniach do ślubu. Pierwsza grupa to kobiety, którym nie przeszkadza, że będą mieć używaną suknię ślubną, wesele w średniej klasy sali dla najbliższej rodziny, te drugie muszą mieć najbardziej ekskluzywne przyjęcie w najmodniejszym hotelu w mieście oraz suknię za 8 tys. zł sprowadzaną z Hiszpanii

Nawet sporo taniej,w Aparcie są już od 600 zł - wiem bo sama rozglądałam się za swoim wymarzonym i pilnowałam żeby nie był za drogi :)

Nie ważne jaki pierścionek ważne od kogo:)

O właśnie, ta ostatnia wypowiedź to kwintesencja problematyki pierścionków zaręczynowych :D Ja moim się nacieszyłam 1,5 roku, a teraz przerzuciłam na drugą rękę i ważniejsza jest obrączka i sam fakt, że jestem mężatką i że żyję z mężczyzną, którego kocham :)) Kto by się zastanawiał, czy nosi pierścionek za 100 czy za 1000 zł? :)

Ja dopiero czekam na pierścionek zaręczynowy. Szczerze mówiąc zadowoliłyby mnie nawet tanie pierścionki. Liczy się gest, a nie to ile kosztują takie pierścionki.

u mnie pierścionek był skromniutki i prosty bo nie przepadam za biżuterią i źle bym się w innym czuła, za to okoliczności zaręczyn były cudowne, morze, plaża to co lubię najbardziej i niczego więcej do szczęścia mi nie było trzeba, a potem spędziliśmy bardzo romantyczny tydzień w http://www.hotel-lubicz.pl/ i teraz też tam planujemy nasze wesele

Dla mnie białe złoto jest najlepsze