No właśnie, zakochujesz się, jest wam cudownie, on o Ciebie dba, jesteście dopasowani pod względem charakteru, macie wspólne poglądy i zainteresowania, świetnie się dogadujecie, macie podobne poczucie humoru i wiecznie macie o czym rozmawiać i nigdy wam się ze sobą nie nudzi - słowem, związek idealny. On jest przystojny, podoba Ci się fizycznie, kochasz go mocno. Aż tu się okazje, że jest impotentem. Mogłybyscie być z kimś takim czy odpada? I jakbyście rozwiązały ten problem?

:D
mężczyźni także mogą odpowiadać, analogiczna sytuacja ale kobieta jest aseksualna - tzn, że nie potrzebuje i wręcz nie lubi seksu, co wtedy? :)

szczerze? nie!

Bardzo lubię seks, potzrebuję go do normalnego funkcjonowania, więc jesli miałabym się z kimś takim związać - miłośc itd. to chybamusiałabym znaleźć sobiekogoś na boku - co jest wg mnie bez sensu...

Odpada. Przyjaźń, koleżeństwo to jedyne co mogę zaproponować.

_________________
ema jest najgorszym administratorem jakiego spotkałem w sieci.
Stronnicza i nerwowa

Dishman czyli nie wyszedłbyś się za impotenta ale szkoda

Nie szostol nie wyszedlby za kobiete aseksualna doczytaj do konca :P

_________________
Żaden człowiek nie jest nielegalny.

You've got a reason to live, say I don't wanna be in love, I don't wanna be in love.

Wiem, ale jakośtak rozluźniłem towarzycho (chyba)

ja też nie

Wiecie co...ja kiedyś słyszałam takie bardzo mądre zdanie "mężczyzna nie jest impotentem dopóki posiada język"....jeśli sie bardzo chce to na wszystko znajdzie sie sposób;)

dobre , dobre ...
a jak impotencja ma polorze psychiczne i nie chodzi o "narzędzia"

bo rzadko kto ma problem techniczny , myślę ze większość ma mentalny -większość impotentów .
niebieska tabletka?

[ Dodano: 2008-02-09, 14:06 ]
ha ,ha- coś mi jeszcze wpadło do głowy -nie wytykajcie języka w miejscu publicznym , bo was zamkną za ekshibicjonizm

_________________
nudy

no to poległam :P