no tak :) ale w tym wypadku gwarantem tego, że nie trafie na zboczeńca-pedowfila-gwałciciela i morderce był fakt, że posiadamy wspólnych znajomych :) wiec gdyby był to ktoś z wyzej wymienionych osób to owi wspolni znajomi napewno by mnie o tym poinformowali :)
ja poznałam wielu fajnych ludzi przez internet :)
np. ja jako okropnie nieśmiała dziewczyna mało spotykam się z ludźmi których nie znam od początku na żywo :P ogólnie wolę poznawać ludzi na żywo bo łatwiej mi to przychodzi ;p
kiedyś był pamiętny czat, mała wioska gdzie wszyscy się znali ;) jeździli na zloty i ogólnie tak o. ;P z tego czatu wyniosłam wiele wartosciowych znajomosci np. przyjaciela :) którego spławiałam chyba z rok zanim sie z nim spotkałam bo własnie niesmiala jestem :P hehe ;p a okazało się, że nie ma się czego bać
ale to nie reguła :P bo ludzie z którymi spotykałam się na zywo z internetu mieli ze mną wspólnych znajomych co dawało mi poczucie bezpieczeństwa bo wiedziałam, ze nic mi sie nie stanie ;p gdybym poznała kogoś ni stąd ni z owąd napewno bym sie z nim nie spotkala ;)