tekst o przygodnym sexie nasunął mi na myśl dwa pytania.

1) Kocha się w was jakaś kobieta, niestety,wy w niej nie ale tak sie składa, że jesteście samotni :) ona wyraźnie inicjuje stosunek, co robicie/myślicie:

a) prześpicie się z nią chociaż wiecie, ze nic z tego nie będzie. i czy uwazacie, że wowczasją wykorzystaliscie? :P

b) prześpicie się i może coś z tego będzie? o.O

d) nie prześpicie się :P
i czy uznacie, że jest łatwa i się puszcza? :) zmienicie o niej zdanie? :P

f) czy to, że was kocha zmienia waszą opinię? czy gdyby była to przypadkowa kobieta ocenilibyście ją inaczej?


2, jakie dziewczyny uwazacie za łatwe ? :) / puszczające się i ogólnie nieszanujące się? :)

ad1.to ja odpowiem:

c)porozmawiam z nia i wyjasnie sprawe...raczej sie z nia nie przespie...

ad2.Hmm...Chyba latwo rozpoznac taka dziewczyne...Dopiero ja poznajesz a ona juz patrzy na ciebie jak na mieso...Nie interesuje ja to co mowisz, tylko jak cie wyciagnac z imprezy (czyt. sex)...Kiedy wchodzi ktos inny (czyt. "lepszy") zupelnie przestajesz ja "interesowac"... To sie poprostu czuje...
Pytanie co do takich kobiet brzmi: skorzystac czy nie?

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

g7, okej nie przespiszsię z nią. Ale ona Cie kocha, i chciałaby się z Tobą przespać, nie wiem, prowokuje Cie do tego. Wiesz, że Cie kocha. Czy uważasz, że jest łatwa jeśli robi to z uczucia? ;p Czy gdyby Cie nie kochała to uważałbyś, że jest łatwa? :P

Jezeli mnie kocha i che sie ze mna przespac, to nie uwazam ze jest latwa...Jezeli mnie nie kocha ale zna mnie juz troche i chce sie przespac to rowzniez nie uwazam zeby byla latwa...Sa dziewczyny ktore chca seksu, ale nie sa latwe, a sa takie ktore chca seksu, a reszta sie nie liczy...Coz rozni sa ludzie... :D

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

:))))))))) a to, ze chciała sie z Toba przespacjak Cie kochała przekresliłoby jej ewentualne szanse w przyszłosci? :D

W przyszlosci? Czyli gdybym zmienil zdanie i nagle ja pokochal? Watpie czy cos takiego mogloby sie wydarzyc, ale zakladajac odpowiadam: nie ;]

ps: to tylko takie wrazenie czy mialas taka sytuacje? :>

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

no nie,ale poznalbys ja blizej i w ogole :P i moglbys ja pokochac :))

nie-eee, mi sie to nie przydarzyło :) to czysto teoretyczne rozwazania :)

[ Dodano: 2006-12-26, 22:57 ]
heheheh pytam bo nie wiem czy sie oddac mojemu rzekomemu ukochanemu :DD

Tak jak pisalem...Zakladajac ze cos takiego mialoby miejsce, nie mialaby minusa na starcie za przeszlosc ;]

ps: jesli ty nie wiesz czy mu sie oddac to ja tymbardziej alinQa :P

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."

skoro Ty nie wiesz, ja nie wiemto rzuce monetą :D

zreszta zartowalam ;p :)

hehe...ale z moneta bylo dobre...:D

_________________
"Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy."