u mnie w tym miesiacu chyba jednak nici ze staranek jak mam owu to moj ksiąze ma serwis 24 h (czyli przez cały czas nie moze opuścici terenu woj mazowieckiego:-((

_________________
Oby się spełniło ....

Sublimka współczuję :/ A nie możesz wyliczyć dni płodnych i niech Twój weźmie urlop, tylko kurczę na dłuższą metę zabraknie mu urlopu. no bo wypadałoby w miesiącu tak 3-4 dni, albo Ty do niego jedź :)

Kochana, owu może się jeszcze przesunąc :) I dodatkowo możecie "strzelić" np 24h przed :)

no umówiłam sie do lekarza na przyszły wtorek. akurat będzie 9dc
Lilu nie da rady ja mam mniej urlopu niż on. i tylko będzie mógł wziąc na żądanie. więc pewnie jeden dzień a to chyba nas nie urządza. Wkurza mnie to ze nawet nie mogę go mieć przy sobie iedy potrzebuję (nawet wypłakać sie w mankiet). ale do końca czerwca musi tak być. mały ma szkołe on jeszcze na wypowiedzeniu pewnie będzie.
Najważniejsza teraz jest wizyta u gina i jego zdanie. postaram sie wyprosić u rodzinnego skeirowanie na badania - to przynajmniej będe wiedziała czy jakiejś anemii nie mam

_________________
Oby się spełniło ....

Hej dziewczyny :).
Ja też siedzę w pracy z kawą. Jestem zdołowana przez te auto :(. Masakra jednym słowem. Wczoraj tak jak Lilu - plamiłam. Ale nie wiem dokładnie dlaczego, niby był 15 dzień cyklu, a testy owulacyjne pozytywne miałam ok. 5-6 dnia cyklu (wiem że bardzo wczas, ale bywa tak podobno). Więc nie wiem czy owulacja się przesunęła, czy to jakieś zapalenie, albo ...? To trzecie stawiam na ostatnim miejscu.

Sublima - słonko, wiem że to boli, też tak myślę jak już któraś dziewczyna Ci napisała, dobrze będzie jak będziesz po egzaminach, wyluzujesz w pełni, i zobaczysz wszystko będzie dobrze! :) Ja już straciłam nadzieję, i wrzuciłam na luz. Już nie rozmyślam o dziecku.

Monika - rozchmurz się, bądź dla niego obojętna, pokaż że jest Ci on obojętny. Zobaczysz że będzie za Tobą chodził.

Lilu, mam nadzieję że to nie to @!!! A sio @!!!

Pysiuleczka ja też mam nadzieję, że jednak @ mnie ominie, chociaż rano tak mnie bolało jakbym już miała @ i byłam pewna w 100% że przylazła, a tu zonk :D
Kurczę też bym się wkurzyła, gdyby trzeba było tyle wydać na auto, masakra. Skarbonka bez dna.

A masz nadal plamienia czy skończyły się?

Ach Sublima, męczące te analizowania, co gdzie i kiedy prawda, ja tak wyliczałam a w zeszłym miesiącu kochaliśmy sie dzień przed i dzień po, i też nici, podusnęło mi to pomysł wzbogacenia diety w brokuły i fasolkę szparagową i dużo soków co majaodpowiednie witaminki kupuje by wzmocnic żołnierzyki, tak na wszelki wypadek
Monika
przestań do tego faceta sama pierwsza dzwonić , cóż faceci wolą gonić króliczka......

Pysiulka Twoje plamienia po owulacji mogą świadczyć o za niskim poziomie progesteronu

_________________
Oby się spełniło ....

ja też nie stosuje testów owulacyjnych, nie mierze temperatury, poprostu będziemy się często kochać i tyle, nic więcej póki co nie moge zrobić.

Lilu - dzisiaj rano jak byłam 2x w wc - to nie mam nic na bieliźnie, bez plam. Tylko wczoraj to się zdarzyło, i tak cały dzień plamiłam - plamki różowe i nawet śluz był z domieszką krwi ale to bardzo mało jej było - malusio wręcz.
A auto to masakra eh, ale nie mam wyjścia muszę zrobić, bo mamy tylko jedno auto, a muszę dojeżdżać do pracy (autobusem czy pksem nie ma szans - nie ma połączenia). Sam mechanik się zdziwił że pozwoliliśmy sobie na takie auto - więc i taki wydatek za to czeka, ale mój uwielbia samochody, więc i takie kupił sobie. To teraz mamy wielki płacz :/.