„Dream”: co do łaskotek, właśnie o tym mówiłam pisząc o mocnym kręgosłupie moralnym ateistów i wątpliwej moralności osób wierzących. Nie widzę innego wytłumaczenia tych bądź co bądź, pedofillskich zapędów.
„Erryk”: Oj sorki! Jeszcze raz sorki podwójnie! Nie wiedziałem, że masz mniej niż 15 lat. Ale za to teraz mogę Ci pogratulować intelekciku i błyskotliwości. Nie wiem, co masz zamiar studiować, ale bez żadnej ironii widzę Cię jako stypendystkę solidnej uczelni europejskiej. Moja 19-letnia sąsiadka nie dorasta Ci do pięt, ale właśnie wybiera się do Grtenoble... (Wystarczy, bo uznasz to za czcze pochlebstwa.
) (Nota bene: do niedawna Polska słynęła z dobrych uczelni o profilu humanistycznym, ale obecnie dzieją się tam niedobre rzeczy – jak wszędzie. W technicznych jest jeszcze gorzej – tam dyplomy sprzedaje się na pęczki.)
[ Dodano: 2008-03-04, 14:32 ]
”Dream”: uznałam, że nie ma sensu rozmawiać o indywidualnych poglądach bo mamy dwa przeciwne światopoglądy co uniemożliwia dojście do jakiego kolwiek konsensusu. Przejdźmy więc na grunt neutralny, bo tylko na takim upatruję dojście w tej dyskusji do czegokolwiek.
„Erryk”: Tak ładnie i neutralnie zaproponowałaś mi rozejm, że przystaję na to bez żadnego szemrania.
”Dream”: skoro jesteś taki oczytany to pewnie i Biblie masz w małym palcu.
Proszę, znajdź mi choć jeden cytat w Słowie Bożym w którym Bog wypowiada się o osobach niewierzących jako o osobach ułomnych.
„Erryk”: OK! Masz Biblię, żeby sprawdzić? Jeśli masz, to poczytaj „Księgę Powtórzonego Prawa” od rozdziału 7. Jest tam jak na przysłowiowo wołowej skórze napisane, że ludzi nie wierzących w Pana – JHWH (Jahwe, Jehowa) trzeba wytępić od starca i kobiety do ostatniego niemowlęcia... Że trzeba zniszczyć groby i świątynie takich ludzi... Ż trzeba w pierwszym rzędzie wytępić ich władców... Że eksterminacji (ludobójstwa) trzeba dokonywać stopniowo i systematycznie, aby się dzikie zwierzęta nie rozpanoszyły na spustoszonych terenach... Że jakakolwiek litość jest zabroniona... I tak dalej na wielu stronach. Bóg starożytnych Izraelitów nie był drobiazgowy: innowierców i ewentualnych ateistów nie naszywał „ułomnymi”, bo postrzegał ich jako TRUPY – egzekucja z ręki „Narodu Wybranego” miała być tylko formalnością...
„Dream”: Jeśli znajdziesz, chylę czoło.
Jeśli nie, to powiem tak:
trochę pokory, jeśli wierzysz w Boga, wierzysz też, że człowiek jest jego tworem. Na jego podobieństo. Jeśli uważasz 2giego człowieka za ułomnego bo nie doświadczył ŁASKI {tak, wiara jest łaską} to tym samym obracasz się przeciw Bogu i tak naprawdę nie godzisz tym słowem personalnie we mnie ale w Boga.
„Erryk”: Nie masz obowiązku i nie możesz przede mną „chylić czoła”!
W uczciwej dyskusji może wygrać tylko PRAWDA. A prawda jest taka, że Stary Testament nie zawiera w sobie ani cienia tolerancji dla ludzi o INNYCH PRZEKONANIACH. (Był tylko bezwzględny aksjomat: „Albo wiara w Boga Izrelitów, albo śmierć wraz z rodziną do ostatniego niemowlęcia”.) Jeszua z Nazaretu próbował to zmienić – ale było na to o dwa tysiąclecia za wcześnie.)
”Dream”: żeby się nie okazało tak, że ja Ci pomacham z bram niebiańskich kiedy będziesz spadał w piekielne czeluści za swoją pychę i uważanie się osobą bardziej kompetentną od Wielkiego Stwórcy żeby mówić kto jest a kto nie jest ułomny. Tak sobie myślę, że nie Tobie oceniać jego twory, czyż nie?
„Erryk”: Wystrzeliłaś we mnie okazałą *demagogijką* - ale przyjmuję to jako dobrą monetę:
a może dlatego że jesteś młodziutka małolata, postanowiłem Cię usłuchać i poprawić się.
- bo dla mnie dialog pokoleń, to nie pusty frazes. Od dziś ateistów nie będę nazywał ludźmi „ułomnymi” – tylko zbyt lekkomyślnymi i niefrasobliwymi. (Jedna tylko siła jest w stanie przeciwstawić się islamskiej ekspansji: religia bardziej nowoczesna, spójna i LUDZKA.)
”Dream”: czekam więc na cytat ;)
„Erryk”: musiałbym takim cytatami zapełnić kilkanaście stron A4. Bo nowotestamentowa „Księga Apokalipsy” także budzi grozę i także nie daje żadnych szans ludziom o INNYCH PRZEKONANIACH – poczytaj i pomyśl co jest lepsze: przysłowiowe „chowanie głowy w piasek po strusiemu” – czy jakaś przeciwwaga?
PS: skoro już rezygnowałem z „pedofilii”
– to chętnie bym Ci przysłał jakieś zdjęcie (żebyś ewentualnie mogła ocenić: mógłbym być „ojcem” czy „dziadkiem”?
) Foto rewanż nie jest konieczny – to facet ma być w pierwszym rzędzie szarmancki. Kobieta ma prawo zachować rezerwę i być nieco bardziej tajemnicza.