ema napisał(a):
ale w dalszym ciągu nie wyjaśniłeś czemu Bóg mógł dopuścić się grzechu pychy - bo tak można określić zabronienie wierzenia we wszystko inne. Powiedziałeś tylko, że 'miał prawo'. Ale to nie jest żadne wyjaśnienie ;)
jak nie? miał prawo bo jest wszechmogący :D
PS: jeśli dalej uwarzasz, że Bóg dał ludziom wybór co do wiary, poczytaj stary testament, ja np. za sprawą Eryka odświeżyłam sobie księgę powtórzonego prawa - polecam się zapoznać zanim napisze się, że "Bóg jest bogiem miłosci i dał nam wybór jeśli chodzi o wiarę" - tam pisze, że owszem, możemy mieć taki wybór ale musimy się liczyć ze strasznymi konsekwencjami czyli de facto wyboru nie mamy ;)
i przeczytaj pierwsze słowa księgi rodzaju zanim stwierdzisz, że Bóg nie był dumny ze swoich osiągnięć - zresztą, gdyby nie był to czy pisalibyśmy teraz? [zakładając, że świat jest idealistyczny ofc]
PS: uważam, że prawdziwie można kochać tylko coś nieidealnego ;) -> to się odnosi i do Boga i do ludzi.
Ciekawe jak miałby przestrzegać ( oczywiście by dać nam wzór p[ostępowania) "czcij ojca i matkę" albo "nie pożądaj żony blizniego".
A może Bog nie powinien lekceważyć prawa grawitacji - przecież sam je uruchomił.
Albio lepiej podyskutyujmy dlaczego każe nam oddychać tlenem, skoro sam tego nie robi