nie trzeba :) tylko wcześniej trzeba zgody uzyskać :) ale w niektórych religiach nie można tak chyba, czyli że wyznawca jakiejś innej religii nie ma w ogóle wstępu do świątyni innej religii
no jak się w chce w kościele katolickim czy cuś to trza zgodę dostać od biskupa czy jakiegoś innego komandosa
np jak jako że jestem ochrzczona w innym kościele, nie chodziłam na religię, nie mam komunii ni bierzmowania itd itd to bym się musiała nieźle starać o zgodę :)

_________________



:*

Ja w sprawie , dlaczego Bóg zabronił czcić innych bogów. Choć nie czytałem wszystkich wypowiedzi. Że przez pychę ?? No co wy. Tu się nie ma co rozpisywać. Proste jak drut. Innych bogów nie ma, są wymyśleni. Tylko ON jest jedynym żywym Bogiem - Stwórcą.
Jak ktoś chce czcić martwych bogów to proszę, tylko, że chodzi o zbawienie , a to może zapewnić tylko żywy Bóg - właśnie ten z Bibli.
Cytat z Apokalipsy polecam 4 rozdział 11 werset «Godzien jesteś, Panie i Boże nasz,
odebrać chwałę i cześć, i moc,
boś Ty stworzył wszystko,
a dzięki Twej woli istniało i zostało stworzone».

_________________
123

To pytanie zakłada, że Kościół jest tym za kogo się podaje - tzn. sługą Bożym i , że gosi całą prawdę z Pisma Świętego. Oczywiście tak nie jest - w obu wypadkach.
NP - cała prawda?- jak porównasz 20 rozdział księgi Wyjścia z katechizmem, to się okaże , że kościół nie uczy drugiego przykazania zabraniającego kultu wizerunków i żeby to ukryć , ostatnie dziesiąte podzielił na dwa - żeby dalej było niby 10.
Jest do dzisiaj sługą bożym ? W ogóle czy można przestać być JEGO sługą? Oczywiście. Przez setki lat takim "sługą" byli Żydzi, tylko oni wierzyli i czcili prawdziwego , żywego Boga. Lecz gdy rozminęli się z celem, tzn. zabili Mesjasza, Syna Bożego , zostali odrzuceni przez swojego Boga. Ich miejsce zajął kościół Chrystusowy.
Tylko, że Jezus też dał warunki, min. ostatnie słowa ewangelii Mateusza to polecenie by głosić WSZYSTKO co jest nakazane. Zaręczam ci, że kościól katolicki nie spełnia tego wymagania.

Tak, tylko nigdzie w biblii nie napisano, że nie można żyć w małżeństwie z innowiercą np tak napisał apostoł Paweł : 12 Pozostałym zaś mówię ja, nie Pan: Jeśli któryś z braci ma żonę niewierzącą i ta chce razem z nim mieszkać, niech jej nie oddala! 13 Podobnie jeśli jakaś żona ma niewierzącego męża i ten chce razem z nią mieszkać, niech się z nim nie rozstaje! 14 Uświęca się bowiem mąż niewierzący dzięki swej żonie, podobnie jak świętość osiągnie niewierząca.
Owszem biblia zaleca małżeństwo ze wspówyznawcą bo kłopotów mnij przecież : "39 Żona związana jest tak długo, jak długo żyje jej mąż. Jeżeli mąż umrze, może poślubić kogo chce, byleby w Panu. Tyle Biblia.
A jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo, o pieniądze - w kościółku za wszystko trzeba zapłacić - za ślub, pochówek, ochrzczenie dziecka, I komunię, bierzmowanie - co łaska oczywiście.
Dlatego wiernych trzeba dużo i ślubów kościelnych oczywiscie też.

123, oczywiscie, ze tak napisano ;)
w ksiedze powtorzonego prawa ;)))
chyba, ze przez biblie rozumiesz tylko nowy testament ktory jest obiektem zainteresowania katolikow na niekorzysc starego.

_________________
zapraszam na www.forum.szynszyle.info

No wiesz draem ? Akurat cytowałem z Nowego testamentu.

Ale nawet gdyby ze starego, to co mniej wazne ?
A 10 przykazań to niby gdzie jest zapisane. A Psalmy czytane w kościele to może z Nowego sa ? A o Stwarzaniu , Noem , Abrachamie , Locie na których powoływał się Pan Jezus to tak jakby ze starego.
Nie myl Prawa Mojżeszowego, które jest spisane w 4 księgach (od Wyjścia po Powtórzonego Prawa)i które nie obowiązuje chrześcijan ze Staryn Testamentem, który zawiera jeszcze ponad 30 innych ksiąg.

A nawiasem, to w Nowym jest kilkaset cytatów ze Starego. Cytował i Jezus i apostołowie. Pa

[ Dodano: 2008-12-27, 15:04 ]
I jeszcze raz - bo zadałem sobie trud by poczytać wszystko co tam napisałaś dream - sory ale do tej pychy co ją Bóg ma.

Trzeba mieć fest fantazję żeby takie dyrdymały wymyślać.
Że niby jak skonczył stwarzać i to było dobre - to pycha ? A co masz jakieś uwagi na temat dzieła Stwórczego? Co lepiej bys zrobiła ?
Ze zabronił czcić innych bogów - to pycha ? No to Jezus też jest pychą nadęty bo przecież uczył o sobie : " Ja jestem drogą i prawdą i życiem" . A kozłom z przypowieści zapowiedział koniec w ogniu - za mniejsze przewinienia niż w starym testamencie - no to może Jezus hardy jest wręcz ?

Reszty punktów nie chce mi się komentować

_________________
123

Witam, ja może nie z tej beczki i nie w tym temacie ale nurtują mnie dwie sprawy. A mianowicie, czy pocałunek z ukochaną osobą (partner) jest grzechem lekkim czy ciężkim? Drugie pytanie to czy jeśli miałam nieczyste myśli, planowałam i myślałam o dokonaniu grzechu (dodam, że ciężkiego) to czy mogłam przystąpić wtedy do komunii? Czy była to komunia świętokradcza? Z góry dziękuję za odpowiedz.

Milka powiem Ci z punktu widzenia nie-księdza ;) pocałunek nie jest wcale grzechem bo Pan Bóg kazał się Kochać a to jest tylko okazanie czułości bliskiej osobie ;)
I jeśli myślałaś o grzechu ale go nie popełniłaś to znaczy że w ostatniej chwili się nawróciłaś - czyli sumienie masz czyste :Pi

No milka , ale uwazj bo seks to dla małżenstw wg kościoła jest - i wg Biblii też :)

[ Dodano: 2009-02-01, 11:34 ]


No dream - głęboko wydumane to :
1) a na czyje podobieństwo miałby stworzyć, na szatana ? znasz głębszą osobowość we wszechświecie ?
2) tak, i jest do dzisiaj, a jak ci się coś nie podoba w dziele stwórczym to tylko dlastrego , że sie sprawdza zasada z księgi Przysłów 19:3 - " Głupota człowieka niszczy mu drogę,
a serce na Pana się gniewa.
3)jeżeli właściwa wiara w Boga prowadzi do zbawienia to przecież niewiara lub niewłaściwy kult prowadzi do braku zbawienia. Brak wiary lub oszukańczy kult jest dziełem szatana przecież - tego uczył też Jezus : Dlaczego nie rozumiecie mowy mojej? Bo nie możecie słuchać mojej nauki. 44 Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa. ewngelia Jana 8: 43,44
4) tego argumentu nie kumam - bo czego niby dowodzi historia Hioba , chyba tylko tego, że człowiek może powiedzieć szatanowi nie , i że Bóg cieszy się z takiej postawy
5) pewnie, że tak - Władca wszechświata powinien siedzieć na zydelku ze spróchniałego drewna, a ludzie powinni przechodzić mimo zajęci zdobywaniem mamony i kolejnych partnerów seksualnych

_________________
123

"1) a na czyje podobieństwo miałby stworzyć, na szatana ? znasz głębszą osobowość we wszechświecie ?"
widzisz, to tak jakby malarze malowali jedynie autoportrety. Bog jako istota o nieskonczonej mocy, nie musi przeciez tworzyc 'na czyjes podobienstwo'.
a Ty znasz głęboką osobowosc Stworcy? :) zazdroszcze.

no nie wiem czy nękanie istoty slabszej tylko po to zeby udowodnic sobie, szatanowi i czlowiekowi, ze mimo to nie odwroci sie od Boga nie jest przepelnione pycha :)

"5) pewnie, że tak - Władca wszechświata powinien siedzieć na zydelku ze spróchniałego drewna, a ludzie powinni przechodzić mimo zajęci zdobywaniem mamony i kolejnych partnerów seksualnych"

wow, co za glebia przeslania. chyba nie wymaga komentarza.

_________________
zapraszam na www.forum.szynszyle.info