Cytuj:
grunt, że wiesz, o co mi się rozchodzi..... kto by się tam w takie szczegóły bawił, seminaria, klasztory.. jeden kij
ja widzę istotną różnicę
seminarium -szkolą businessu ( jak wycisnąć parafianina i co zrobić z odpadkami ,po nim)
zakon-enklawa wiary i ascetycznego ubóstwa
różnica analogiczna -tak jak byś miała 3 gr lub 300tys zł
równie dobrze można twierdzić że-ministrant finansów ,powołał nowego dyrygenta departamentu
co do innych wypowiedzi -kościół nie a Bóg tak -jak to ?
a jak sie zapiszesz do klubu kolarskiego , to klub -tak ,rower-nie ?
peleton na bicyklach , a ty świńskim truchtem?
mam 25kg szacunku -dla wierzących i tyle samo dla niewierzących , i ani grama dla niezdecydowanych
piszecie o modlitwach w domu , o głupich kolesiach w sutannach ,o tym ze sie masturbują .
ale w boga wierzycie (oprócz tych co jasno i otwarcie mówią kościół jest do ...)
a zal wam godziny tygodniowo na msze -autorefleksje ,kościół to nie budynek , to ludzie w nim zgromadzeni .
a może znajomi by sie śmiali , z was . bo to nie modne .
chrzest, komunia -rytuały na które byliście za młodzi żeby zrozumieć ich znaczenie -deklaracje-ale, przecież bierzmowanie , ślub - w tym bierze udział już wasza w pełni rozwinięta świadomość -przerost formy nad treścią -impra, biała suknia , prezenty .super.sens ślubu ^^^brak^^^ wierzysz i praktykujesz lub nie robisz tego ###brak pośrednich etapów szacuneczek